Auto: Clio ;)
Skąd: Polska Pomógł: 4 razy Dołączył: 30 Cze 2005 Posty: 643
Wysłany: Czw Sty 12, 2006 02:55 Katalizator
No wlasnie jakt to jest z tym katalizatorem
Mam zamiar wywalic kata ze swojego golfa i wsadzic elastyczne zlacze (ew zostawic pusty).
Ciekaw jestem kto juz to z was przerabial w swoich autkach, daje to ciut czy nie? ponoc niewiele ale lepiej sie wkreca na obroty.
Auto: sti
Skąd: Dziesiąta Pomógł: 19 razy Dołączył: 17 Lip 2004 Posty: 794
Wysłany: Czw Sty 12, 2006 08:32
w silniku N/A (jak to się modnie mówi) prawdopodobnie tego nie odczujesz,no chyba ze twój jest juz bardzo zabity,nie zostawiaj puszki bo pozostanie brzydki rezonans,najlepiej wsadzic(czyt. wspawać) w to miejsce rure o średnicy twojego wydechu
natomiast w samochodach turbo wywalenie kata jest bardzo odczuwalne gdzie polecam wywalic katalizator(oczywiscie mowa o autach z kilku dziesięciu tysiecznym przebiegiem)
_________________ // FK Autoserwis Lublin ul.Zemborzycka 116C //
Ja zmontowalem cos innego u siebie
Wziolem wiertarke i najgrubszym wiertlem przewiercilem kata na wylot, tak wiec mam przelot, i mam kata w pewnym sensie i wsio gra
Auto: mat
Skąd: Woj. Lubelskie Pomogła: 1 raz Dołączyła: 15 Lis 2005 Posty: 124
Wysłany: Czw Sty 12, 2006 10:29
Przewiercenie kata też coś da , ,wywalenie kata na pewno podwyższy hałas , zarówno po wspawaniu rury czy strumienicy.
Po strumienicy odczujesz lepsze zbieranie od dołu a potem to tylko hałas. i subiektywne odczucie POWERA (nie jedzie a wyje)
Auto: STI & Polonez 1500
Skąd: Dziesiąta Pomógł: 34 razy Dołączył: 06 Paź 2004 Posty: 3372
Wysłany: Czw Sty 12, 2006 16:13
GUPETTO napisał/a:
Ja zmontowalem cos innego u siebie
Wziolem wiertarke i najgrubszym wiertlem przewiercilem kata na wylot, tak wiec mam przelot, i mam kata w pewnym sensie i wsio gra
To co zrobiles to najgorsza glupota jaką mogłes zrobić - za pare kilometrów moze sie kat rozsypac w drobny mak i mozesz zapchac caly wydech Absolutnie nie polecam tak robic!!
QSY, ja mam jedna sonde wkracana w kata dokładnie na samym poczatku jak sie kat zaczyna od silnika patrząc. Zresztą wątpie co by francuzi w ten silnik ładowali 2 sondy a wiec szansa jest
Auto: audi 100 2.0E
Skąd: Tatary Pomógł: 2 razy Dołączył: 21 Lip 2004 Posty: 476
Wysłany: Czw Sty 12, 2006 23:25
mi kiedys po wyciagnieciu kata samochod jedynie stracił na mocy bo mialem w kacie sonde i wywalilem bebechy ze srodka i byla somnda z sama pucha od kata nie polecam tego
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach