a co do zakładu , to może Kuba byLeś u konkurencji jakiejs bo cos takiego powstało w okolicy , natomiast co do samej roboty Jurka z Morsztynów ja nie mam zastrzeżeń , zawsze u nich lepie i nic nadzwyczajnego sie nie dzieje.
Auto: Malarz
Skąd: Lublin Pomógł: 15 razy Dołączył: 03 Lut 2005 Posty: 1180
Wysłany: Sob Sty 14, 2006 08:14
kiedys u nich pare razy cos kleiłem i było dobrze,do pewnego dnia kiedy kleił mi zderzak i go poprostu spie..ił .Robił go trzy razy i za kazdym razem pękało (pękniecie było nie duze) Potem go pomalował bez podkładu i po tygodniu zaczeła farba odpadac...
[ Dodano: Sob Sty 14, 2006 08:30 ]
[quote="TTomek"]a co do zakładu , to może Kuba byLeś u konkurencji jakiejs bo cos takiego powstało w okolicy
nie pamietam ulicy,za głodnym królikiem w lewo,a potem pierwsza w prawo,pare metrów i dom po lewej.Koles juz klei od wielu wielu lat,wiec raczej nie byłem u nowopowstałej konkurencji.
Gdzies na turystycznej jest zaklad zajmujacy sie spawaniem plastikow, wydaje mi sie, ze na przeciwko leclerca ale nie znam zadnych opinii na temat tego zakladu
_________________ Bóg dał nam nogi po to abyśmy doszli tam gdzie nie dojedziemy na glebie...
Auto: DESTRUKCJA
Skąd: Okolice Lublina Pomógł: 12 razy Dołączył: 11 Mar 2007 Posty: 3345
Wysłany: Pią Maj 11, 2007 18:00
Brzozka napisał/a:
Gdzies na turystycznej jest zaklad zajmujacy sie spawaniem plastikow, wydaje mi sie, ze na przeciwko leclerca ale nie znam zadnych opinii na temat tego zakladu
nie jest źle ale drogo sobie cenią za demontaż np. zderzaka, lepiej sobie wcześniej samemu ściągnąć
_________________ PRZEKŁADAM LANS NAD OSIĄGI.... 19CALI
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach