Auto: impreza gt
Skąd: LSM Pomógł: 2 razy Dołączył: 17 Sie 2004 Posty: 273
Wysłany: Nie Lut 19, 2006 15:12 chodzi o A4....
Przymierzam sie do 4-ro napędu ..... rozwazam powaznie m.in. a4.... jedyne co złego słyszałem na jego temat to zawias wielowahaczowy, mało trwały zwłaszcza na naszych drogach no i kosztowny ... zwracam sie do kompetentnych uzytkowików a4-rki jak z tym samochodem sprawa wygląda w rzeczywistosci, jak napedy, no i co z tym zawieszeniem, ew moze jakis silnik do polecenia.... aha zadnych tdi.
z góry dziekuje za odpowiedzi ....
ps. zdaje sie , ze Hugo jezdził czy jeszcze jezdzisz tym samochodem 1.8T Q... co powiesz na jego temat? ...
stary naped quatrro to jedna z najlepszych rzeczy jaka jest w autach audi wprawdzie nie jezdze A4 ale z quatrrem mialem sporo doswiadczen no i polecam baaardzo
_________________ Audi A6 4B Awant 2,5 tdi quattro 180 KM
Auto: Audi A4
Skąd: Polska Pomógł: 4 razy Dołączył: 27 Lis 2004 Posty: 691
Wysłany: Nie Lut 19, 2006 18:04 Re: chodzi o A4....
kris napisał/a:
ps. zdaje sie , ze Hugo jezdził czy jeszcze jezdzisz tym samochodem 1.8T Q... co powiesz na jego temat? ...
pozdro
A zgadza się.Jeździłem A4 1.8T Quattro przez prawie 9 lat.Autko miód malina.Zero problemów.Jedyna naprawa to regeneracja 2 wachaczy.Wymieniałem tylko regularnie wszystki filtry , płyny i olej i śmigałem.W zimie bezstresowa jazda.Inni stoją ty jedziesz.Jak rok temu zasypało i miasto stanęło, to wracałem z pracy przez Jana Pawła II pasem zieleni Napęd quattro to jedna z najlepszych rzeczy z jaką miałem do czynienia.Po prostu coś pięknego.Trzeba troche pojeździć zanim się wczuje w auto z napędem na wszystki koła.Ale jak już się nauczysz jeździć to wtedy zobaczysz co potrafi quattro.Silnik bardzo wytrzymały i podatny na modyfikacje.Najczęściej tuningowany silnik w Polsce.Ogólnie z autka byłem bardzo zadowlony.Co do kosztów zawieszenia to już nie jest tak strasznie jak kilka lat temy.Teraz można kupić komplet wachaczy (8sztuk) wraz z końcówkami drążka kierowniczego i łącznikami za 300euro.Można tez regenerować wachacze.2 lata temu za regeneacje wachacza wraz z wymianą płaciłem 140zł.Spalanie w trasie bardzo zaskakuje na plus.Przy jeździe do 140 spalało mi 8,5.Po mieście natomiast jest gorzej i trzeba się szykować na 12-13 a przt cieżkiej nodze nawet do 15 litrów na 100km.Ogólnie A4 to rewelacyjne autko i dlatego też przesiadłem się na nowy model A4.
Jak masz jeszcze jakieś pytania to zapraszam na moją strone www.a4-klub.pl .W tej chwili uruchomiłem tylko forum.Nad stroną właśnie pracuje
Auto: audi
Skąd: Śródmieście
Dołączył: 03 Paź 2005 Posty: 37
Wysłany: Nie Lut 19, 2006 23:41
Zaczne może od tego że części jak i utrzymanie tego samochodu tj.a4 2,8 quattro mile mnie zaskoczyło.Nastawiałem sie na spore wydatki od strony zawiasu przez to że w lecie śmigam na 18 i twardym zawiasie bilstein co dla niektórych jest zboczeniem . I tak przy 40 tyś jakie zrobiłem od kupna wymieniłem łożysko w tylnym kole koszt 80 zł i 2 wahacze z przodu 250 zł po małej promocji.(przebieg 140 tyś).Co do quattro nie bede sie rozpisywał bo Hugo już nakreślił ci jaka to frajda szczegulnie zima .Ostatnio przy powrocie z gór miło było sie popatrzeć na snobów w autach z mocnymi silnikami ale z napędem na jedną oś którzy ostro sie męczyli ze wspinaczką pod góre a z ich ust można było odczytać tylko "ku...znowu ich zima zaskoczyła".Co do motorów to tak jak koledzy pisali 1,8 T piękna jednostka do modyfikacji ,jeśli nie tdi to pozostaje jeszcze 2,8 polecam ten 193 konny .
Auto: Audi A4
Skąd: Polska Pomógł: 4 razy Dołączył: 27 Lis 2004 Posty: 691
Wysłany: Pon Lut 20, 2006 06:51
Rysiek napisał/a:
Hugo napisał/a:
A zgadza się.Jeździłem A4 1.8T Quattro przez prawie 9 lat
Hugo to wczesnie zaczołes
Czyżbym źle policzył.Październik '96 - maj '05.A jeżeli chodzi Ci o to , że do czasu kiedy zrobiłem prawko prowadził ojciec , to się zgadza Czyli jakbyu nie patrzeć , nie skłamałem , że przez prawie 9 lat jeździłem A4 (w tym 7 lat sam )
Auto: impreza gt
Skąd: LSM Pomógł: 2 razy Dołączył: 17 Sie 2004 Posty: 273
Wysłany: Pon Lut 20, 2006 14:50
No i na takie odpowiedzi czekałem dzieki Hugo za wyczerpującą odpowiedź .... Dexter jak pali takie 2.8 bo o nim tez myslałem ... chociaz jest jeszcze 2.4 i 2.6 ale i tak wybrałbym z wiekszego litrazu 2.8 jak sie bawic to po calaku no i miałbym V6 pod maską .... chociaz do 1.8T zaworek zakładam elektronike wrzucam i tez fajnie swista i fajnie jezdzi .... byle z tym paleniem nie było przesady .... do 15l spoko ale powyzej to juz nie za bardzo bo sporo jezdze po miescie...
Auto: audi
Skąd: Śródmieście
Dołączył: 03 Paź 2005 Posty: 37
Wysłany: Pon Lut 20, 2006 16:09
kris napisał/a:
No i na takie odpowiedzi czekałem dzieki Hugo za wyczerpującą odpowiedź .... Dexter jak pali takie 2.8 bo o nim tez myslałem ... chociaz jest jeszcze 2.4 i 2.6 ale i tak wybrałbym z wiekszego litrazu 2.8 jak sie bawic to po calaku no i miałbym V6 pod maską .... chociaz do 1.8T zaworek zakładam elektronike wrzucam i tez fajnie swista i fajnie jezdzi .... byle z tym paleniem nie było przesady .... do 15l spoko ale powyzej to juz nie za bardzo bo sporo jezdze po miescie...
pozdro!!!!!
Trasa 9 - 13 , miasto 12-16 , jeśli nastawisz sie na spalanie do 15l łykaj śmaiło 2,8
Auto: mat
Skąd: Woj. Lubelskie Pomogła: 1 raz Dołączyła: 15 Lis 2005 Posty: 124
Wysłany: Wto Lut 21, 2006 08:58
Jedyny słuszny wybór to właśnie Audi i do tego koniecznie quattro a co do spalania benzyny ,gazu czy ropy to się wogóle nie zastanawiaj bo to głównie zalerzy od stanu samochodu ,warunków i KIEROWCY!!!!! :spoko: ,mój pali w zakresie 12,5 - 21,0 litrów / 100km i nie rozgraniczam czy to miasto czy trasa , jak trzeba to jadę jak nie to nie
[ Dodano: Wto Lut 21, 2006 8:59 am ]
aha ,zapomniałem dodać ,że czy to będzie A4 , 6 czy 8 to i tak będziesz zadowolony
Ja swoja a4 smigam juz prawie 2 lata i jestem bardzo zadowolony mimo ze na liczniku juz ponad 233000 i motorek 1,6 jedynie co zrobilem w nim to regeneracja 2 wahaczy z przodu i dalej smigam. Od prawie 4 miesiecy samochodzik smiga na taxi i jakos daje sobie rade pozdrawiam uzytkownikow jedynej slusznej marki .
Auto: impreza gt
Skąd: LSM Pomógł: 2 razy Dołączył: 17 Sie 2004 Posty: 273
Wysłany: Wto Lut 21, 2006 16:30
no to wporządalu wszyscy mi odradzali nie wiem czemu sie tak czepiają tego zawieszenia.... to jestem prawie przekonany ... tyle ze ma on w moich oczach powaznego rywala ... ale wszytko sie okaze na jesieni jak bede wybierał ostatecznie ...wszytko zalezy od cholernych pieniedzy ..... pewne jest jedno nastepnej zimy chce juz na pewno jezdzic autem pedzonym na 4 buty.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach