Auto: Stazza JA, MA70
Skąd: Śródmieście Pomógł: 3 razy Dołączył: 15 Sie 2005 Posty: 635
Wysłany: Nie Kwi 30, 2006 17:36 Potrzebna pomoc lakiernika....
moze zaczne od początku:
na początku był chaos a potem zacząłem robić swój samochód wraz z dziadkiem - spawanie podłogi, dziur, progów itp. + robienie budy + przygotowanie samochodu do lakierowania.
wszystko szło pięknie aż do momentu kiedy dziadek odmówił rzeźbienia spachli - powiedział , że nie da rady wszystkich tych płaszczyzn,rantów itp. wyprowadzić tak jak było przedtem.
od prawie dwóch tygodni jeżdże i szukam po zakładach , kogoś kto by mi pomogł , czyli wyrzeźbił tą szpachle.
jedyne odpowiedzi jakie otrzymuje to, że: albo zrobią, ale od początku (wiadomo cena ok. 3tys) albo nie beda robić, bo jakby coś wyszło pod lakierem to potem są problemy na kogo zwalić....
ps.między innymi byłem też u p. Pankowskiego (koniec turystycznej) i to jest jedyna osoba, która zaproponowała mi pomoc za (chyba najmniejszą sume - 2500zł).
ps2......jestem w takim nastroju , że nie wsydziłem się zapytać na forum o pomoc , albo o rady.....wiec prosze nie krytykowac mnie za bezmyślność , bo juz słyszałem to po 1000 razy z ust moich bliskich i mam dość.
ps3. jezeli chodzi o zdjecia samochodu to są na mojej stronie, a dokładne zdjecia z prac ( i o co dokładnie chodzi) moge przesłać na maila.
zaden Ci lakiernik nie da gwaracji czy po jakim czasie nie odpadnie to wszytsko...jak ktos przyszykowaywal sam...wiec ine dziw sie ludziom....hmm co do lakiernika to musisz poszukac naprawde kogos dobrego...hmmm moze u Pana Anatola na wyzwolenia lub do mojego ojca na ul tez wyzowlenia 75a zapytac zawsze mozna pozdrawiam
_________________ 1. Ford Fiesta XR2i
2. Ford Fiesta 1.8d
3. Rover 200 SDi
4. bedzie MG ZR 160
Auto: STI & Polonez 1500
Skąd: Dziesiąta Pomógł: 34 razy Dołączył: 06 Paź 2004 Posty: 3372
Wysłany: Nie Kwi 30, 2006 23:07
Jak go pan Anatol podliczy to sie za głowe złapie Podjedz do balcharza na ul.Abramowickiej zaraz obok Reamu. Pan Nazarewicz Ci pomoze a i cena nie bedzie wygórowana
mi chodzi o rzeźbienie szpachli - to blacharz da rade?
hmm nio moze i Ci zrobi ale lepiej do lakiernika...tak apropo jesli chcesz zeby ktos Ci ladnie zrobil to nie patrz na kase nio chyba ze jej nie masz..ale lepiej zrobic raz a dobrze...ale znajac efekty szpachli to po pewnym czasie Ci bedzie pekac...wybor nalezy do Ciebie:)
_________________ 1. Ford Fiesta XR2i
2. Ford Fiesta 1.8d
3. Rover 200 SDi
4. bedzie MG ZR 160
Auto: Stazza JA, MA70
Skąd: Śródmieście Pomógł: 3 razy Dołączył: 15 Sie 2005 Posty: 635
Wysłany: Pon Maj 01, 2006 14:06
Big Head napisał/a:
truespinmice napisał/a:
mi chodzi o rzeźbienie szpachli - to blacharz da rade?
hmm nio moze i Ci zrobi ale lepiej do lakiernika...tak apropo jesli chcesz zeby ktos Ci ladnie zrobil to nie patrz na kase nio chyba ze jej nie masz..ale lepiej zrobic raz a dobrze...ale znajac efekty szpachli to po pewnym czasie Ci bedzie pekac...wybor nalezy do Ciebie:)
już miałem te pęknięcia - w miejscach gdzie tej szpachli było 7mm
nawet zabrałem do domu na pamiątke kawałek "karoserii"
a to o kasie to wiem.....właśnie jakbym miał to był oddał do pro zakładu.
a ja raz , że chciałem zrobić sam a dwa ,że taniej.
teraz już nie mam wyjścia i musze robić u kogoś.
tylko musze znaleźć kogoś w przyzwoitej cenie (może na raty?) , kto sie podejmie tej roboty.
Auto: nie istotne
Skąd: Polska
Dołączył: 22 Paź 2005 Posty: 98
Wysłany: Pon Maj 01, 2006 22:04
truespinmice napisał/a:
ps.między innymi byłem też u p. Pankowskiego (koniec turystycznej) i to jest jedyna osoba, która zaproponowała mi pomoc za (chyba najmniejszą sume - 2500zł).
Robiłem u niego Astrę II po dachowaniu, wyszła super.
Koleś zna się na rzeczy i używa porządnych materiałów. Wieć jak chcesz mieć fursona zrobionego jak należy, to nazbieraj kasy i prowadź do niego.
Samej szpachli nikt nie będzie chciał zrobić bo to tak nie wyjdzie. Żeby było dobrze czasami szpachluje się jeszcze po podkładzie. To nie jest takie hop siup. Na małym elemencie owszem, można go dopieścić, ale całe auto…..
Auto: Stazza JA, MA70
Skąd: Śródmieście Pomógł: 3 razy Dołączył: 15 Sie 2005 Posty: 635
Wysłany: Wto Cze 13, 2006 08:21
wczoraj wieczorem odebrałem auto od p.pankowskiego.
lakier wyglada ślicznie, wogóle robota jest na bardzo wysokim poziomie (w trakcie prac jeździł i patrzyłem sobie).
zostało mi uzbroić i złożyć auto.
wszystko ślicznie i pięknie, ale................(i tu zostawie miejsce jak już emocje ochłoną, bo jest pare rzeczy do powiedzenia , które nie powinny mieć miejsca w takim zakładzie )
Auto: 120E88 328F30 550E60
Skąd: Woj. Lubelskie Pomógł: 18 razy Dołączył: 19 Lip 2004 Posty: 2476
Wysłany: Wto Cze 13, 2006 09:27
truespinmice napisał/a:
wczoraj wieczorem odebrałem auto od p.pankowskiego.
lakier wyglada ślicznie, wogóle robota jest na bardzo wysokim poziomie (w trakcie prac jeździł i patrzyłem sobie).
zostało mi uzbroić i złożyć auto.
wszystko ślicznie i pięknie, ale................(i tu zostawie miejsce jak już emocje ochłoną, bo jest pare rzeczy do powiedzenia , które nie powinny mieć miejsca w takim zakładzie )
ps. niebawem wrzuce fotki.
po co zaczynasz jak nie kończysz ...
cena urosła ?
czas sie przedłużył ?
wykonanie do bani (piszesz że nie )
jak którykolwiek z tych punktów to NORMA ...
w umnie ma byc inaczej ... ale czy WOGÓLE BĘDZIE to kwestia najbliższych 3 miechów
_________________ MAZDA ... i czujesz że korodujesz ...
Auto: Stazza JA, MA70
Skąd: Śródmieście Pomógł: 3 razy Dołączył: 15 Sie 2005 Posty: 635
Wysłany: Wto Cze 13, 2006 09:48
cena nie urosła , czas sie przedłużył (o 4 tygodnie!!), wykonanie pierwsza klasa.
to o czym pisze dotyczy: zapsutego alarmu + centralny (przez jakieś zalanie zrobiło sie zwarcie przez co samochód jest cały czas otwarty i nie działa centralny), nie mam prądu w paru elementach (tzn. nie działają) , od kierunków poucinane są kabelki i co dziwne nie podłączyli ich spowrotem (!!) , zostawione zostały 4 (!!) dziury na klapie bagażnika - bo zapomnieli (!!) ich zrobić..........plus jeszcze pare drobiazgów
Big Head napisał/a:
a gdzie ma warsztat ten p.pankowski...??
to jest chyba wólka (koniec turystycznej i w prawo)
Auto: 120E88 328F30 550E60
Skąd: Woj. Lubelskie Pomógł: 18 razy Dołączył: 19 Lip 2004 Posty: 2476
Wysłany: Wto Cze 13, 2006 10:23
truespinmice napisał/a:
cena nie urosła , czas sie przedłużył (o 4 tygodnie!!), wykonanie pierwsza klasa.
to o czym pisze dotyczy: zapsutego alarmu + centralny (przez jakieś zalanie zrobiło sie zwarcie przez co samochód jest cały czas otwarty i nie działa centralny), nie mam prądu w paru elementach (tzn. nie działają) , od kierunków poucinane są kabelki i co dziwne nie podłączyli ich spowrotem (!!) , zostawione zostały 4 (!!) dziury na klapie bagażnika - bo zapomnieli (!!) ich zrobić..........plus jeszcze pare drobiazgów
Big Head napisał/a:
a gdzie ma warsztat ten p.pankowski...??
to jest chyba wólka (koniec turystycznej i w prawo)
w sumie to ... co Cie to interesuje .. jak oddawałeś auto to działał ?
no to ma działac dalej
a klape niech robią jeszcze raz ... przeciez to NIE TWOJA wina że zapomnieli .
ehh ... ale co ja sie produkuje ... dobrego BLACHARZA szukam juz ponad rok
_________________ MAZDA ... i czujesz że korodujesz ...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach