Auto: 120E88 328F30 550E60
Skąd: Woj. Lubelskie Pomógł: 18 razy Dołączył: 19 Lip 2004 Posty: 2476
Wysłany: Sro Cze 14, 2006 14:43
Jaqub napisał/a:
hehehe... w beemkach swapy to bajeczka.... temat jest dobrze znany a dostanie czesci to zaden problem... jedyna kwestia to kaska... w KSR wkladaja silniki tak (chyba do e30 wrzucili 3.0D tego nowego) ze mozna podjechac do ASO BMW podpiac auto do kompa i wszystko diagnozowac....
roweru bym mu nie zostawił BEZ UMOWY PISEMNEJ I NAJLEPIEJ NOTARIALNEJ ...
wielki kejser ...
JAK ZOSTAWIACIE TAM AUTO .. KONIECZNIE UMOWA PISEMNA PODPISANA PRZEZ pożal sie... kejsera
_________________ MAZDA ... i czujesz że korodujesz ...
Auto: sej, gej
Skąd: Wrotków Pomógł: 8 razy Dołączył: 03 Cze 2004 Posty: 2627
Wysłany: Sro Cze 14, 2006 14:45
Paweel napisał/a:
Jaqub napisał/a:
hehehe... w beemkach swapy to bajeczka.... temat jest dobrze znany a dostanie czesci to zaden problem... jedyna kwestia to kaska... w KSR wkladaja silniki tak (chyba do e30 wrzucili 3.0D tego nowego) ze mozna podjechac do ASO BMW podpiac auto do kompa i wszystko diagnozowac....
roweru bym mu nie zostawił BEZ UMOWY PISEMNEJ I NAJLEPIEJ NOTARIALNEJ ...
wielki kejser ...
JAK ZOSTAWIACIE TAM AUTO .. KONIECZNIE UMOWA PISEMNA PODPISANA PRZEZ pożal sie... kejsera
Auto: BMW & Turbo CABRIO &a
Skąd: Śródmieście Pomógł: 30 razy Dołączył: 10 Sty 2005 Posty: 3256
Wysłany: Sro Cze 14, 2006 15:38
ja nie pisalem ze keyser to bog... chodzilo mi ze w beemkach swapy sa juz tak popularne ze mozna zlozyc auto z silnikiem od zupelnie innego bmw i miec tak jakby z salonu z nim wyjechalo (bez roznicy ze np e30 jest z 89roku a silnik z 2003)... co do samego KSR to wiem ze wprowadzaja wiele cennych i ciekawych innowacji jesli chodzi o bmw... ale poki co bylem malo zainteresowany ta firma i o wpadkach nie slyszalem...
Auto: s6 i pierdoloty
Skąd: Woj. Lubelskie Pomógł: 14 razy Dołączył: 10 Kwi 2006 Posty: 592
Wysłany: Sro Cze 14, 2006 15:51
TTomek napisał/a:
Macior napisał/a:
Ja musiałem wsadzić 10tysi Czasem myśle, że dołożył bym do kasy która poszła na golfa 10tysi i bym sobie przyprowadził S2...
ale za to masz "kultowy wózek" w stanie "prawie" igła z niezłym motorem a nie zajezdzone S2 w ktore nalezy włozyc drugie tyle by było niezawodne....(fakt bedzie to S2 ze sporą ilości koni i
długa listą z efektu domina)
poza tym jest to cena indywidualizmu i pasji...(kwestia idei i dążenia do odmienności)
ciągle masz szanse nabyć za 4,5 tyś Astre1 1,4 8V z 92 r. , która bedzie bardziej niezawodna , ekonomiczniejsza (a jak wsadzisz gaz to wogóle będzie ajwaj) , huknąć spojler na klapę i... będziesz gość
Ktos mi może zarzucić , że to nie kwestia kasy......owszem zgadzam się z tym, ale nikt mi nie wmówi , że za 400 zeta za swapa ktoś w to włoży SERCE i bez własnego wkładu właściciela (czas przekładający się bezpośrednio na finans) bedzie to dopracowane i nie bedzie wymagało dodatkowych "ukrytych" kosztów (i daję sobie za to obciąć prawą rączkę , którą lutuję).
Pozdro dla upartych...
popieram...........
osobiście nigdy nie robiłem swap'a, ale uturbiłem swoja padakę i powiem jedno: nigdy ku#%$@wa więcej takich akcji!!!!!!!!!!!!! tyle czasu, nie przespanych nocy........, pieniędzy, teraz qwa depresja bo znowu cos trypi i nie wiadomo co............mam teraz tylko nadzieję że znowu pojawi się rogal na mordzie proporcjonalny do doładowania w moim aucie i zrezygnuje z
przerobienia go na żyletki i SERCE znowu da siłę na bycie innym........
jeżeli masz mocne nerwy to rób swap'a .........
Auto: 120E88 328F30 550E60
Skąd: Woj. Lubelskie Pomógł: 18 razy Dołączył: 19 Lip 2004 Posty: 2476
Wysłany: Sro Cze 14, 2006 16:07
HaGie napisał/a:
Paweel napisał/a:
Jaqub napisał/a:
hehehe... w beemkach swapy to bajeczka.... temat jest dobrze znany a dostanie czesci to zaden problem... jedyna kwestia to kaska... w KSR wkladaja silniki tak (chyba do e30 wrzucili 3.0D tego nowego) ze mozna podjechac do ASO BMW podpiac auto do kompa i wszystko diagnozowac....
roweru bym mu nie zostawił BEZ UMOWY PISEMNEJ I NAJLEPIEJ NOTARIALNEJ ...
wielki kejser ...
JAK ZOSTAWIACIE TAM AUTO .. KONIECZNIE UMOWA PISEMNA PODPISANA PRZEZ pożal sie... kejsera
rozwin swoja wypowiedz
tyle wystarczy , z grubsza dałem sie wyruchać na grubszą kase
_________________ MAZDA ... i czujesz że korodujesz ...
Auto: 120E88 328F30 550E60
Skąd: Woj. Lubelskie Pomógł: 18 razy Dołączył: 19 Lip 2004 Posty: 2476
Wysłany: Sro Cze 14, 2006 16:35
MACIOR napisał/a:
Czyli jaja Ci wcieło między tryby, mówisz A powiedz B.
w sumie ...
kejser dostał zaliczkę/zadatek na auto
Renault Clio Sport
1000zł ... auto miałem odebrać w ciagu dwóch tygodni,nie chciałem umowy ... no bo po co .. wkońcu taki ZNANY tuningowiec nie bedzie w jajo mnie robił. Po tygodniu dzwonie i pytam czy przetłumaczył dokumenty ... nie bo tłumacz jest na urlopie ( SIC !!! przypominam WARSZAWA nie wypiździanów trzeci zielony tylko WARSZAWA) ... coś zaczeło mi nie grać .. prosze go o podanie mi numeru VIN ... przesłał mi sprawdzam a Clio miało być 2003 .. okazało sie 2002 ...
Pomine fakt że umowe to sobie jakoś sam załatwisz ... mnie takie tematy nie bawiły (mówił o tym dopiero jak wziął kase)
zrezygnowałem z auta ... miało być rok młodsze,oczywiscie przez 2 miesiące obiecywał że odda zaliczke/zadatek .. na obiecankach sie skończyło !!!
_________________ MAZDA ... i czujesz że korodujesz ...
Auto: BMW & Turbo CABRIO &a
Skąd: Śródmieście Pomógł: 30 razy Dołączył: 10 Sty 2005 Posty: 3256
Wysłany: Sro Cze 14, 2006 19:54
Paweel napisał/a:
MACIOR napisał/a:
Czyli jaja Ci wcieło między tryby, mówisz A powiedz B.
w sumie ...
kejser dostał zaliczkę/zadatek na auto
Renault Clio Sport
1000zł ... auto miałem odebrać w ciagu dwóch tygodni,nie chciałem umowy ... no bo po co .. wkońcu taki ZNANY tuningowiec nie bedzie w jajo mnie robił. Po tygodniu dzwonie i pytam czy przetłumaczył dokumenty ... nie bo tłumacz jest na urlopie ( SIC !!! przypominam WARSZAWA nie wypiździanów trzeci zielony tylko WARSZAWA) ... coś zaczeło mi nie grać .. prosze go o podanie mi numeru VIN ... przesłał mi sprawdzam a Clio miało być 2003 .. okazało sie 2002 ...
Pomine fakt że umowe to sobie jakoś sam załatwisz ... mnie takie tematy nie bawiły (mówił o tym dopiero jak wziął kase)
zrezygnowałem z auta ... miało być rok młodsze,oczywiscie przez 2 miesiące obiecywał że odda zaliczke/zadatek .. na obiecankach sie skończyło !!!
hej ale mowimy o 2 roznych rzeczach Ty chciales jakies sprowadzane auto a nie SWAP czy TURBO... a swoja droga to w zasadzie jest tak ze zaliczka/zadatek ktores z tych slow znaczy ze jak sie rozmyslisz to przepada... ale mniejsza o to.... prawda jest taka ze ZAWSZE w sprawach gdzie wchodza w gre pieniadze trzeba miec jakikolwiek KWITek...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach