Dziś całkiem przypadkiem pojawiłem się na torze lubelskim i całkiem przypadkiem miałem ze sobą aparat. Gdyby nie ten powalony*** akku to było by więcej materiału....jest niestety, tylko po kilka sztuk.
Na torze pojawiło się pare nissanów (głównie s13), dwie lub trzy bety , jeden mesik oraz pare motocykli.
Oto co zarejestrował mój obiektyw:
ZDJĘCIA:
- pojawił się też i KICEK (w końcu zobaczyłem z bliska fele - fajne )
Auto: s6 i pierdoloty
Skąd: Woj. Lubelskie
Dołączył: 10 Kwi 2006 Posty: 592
Wysłany: Pon Paź 16, 2006 16:59
lewa noga na hamulcu przy wejściu w zakręt, odpowiednia prędkość i FWD driftuje........, chociaż ja wole robić to za pomoca redukcji i puszczeniu w odpowiednim miejscu sprzęgła , ale nie próbujcie tego na ulicy bo bez ręcznego reakcje są dość nieprzewidywalne
Hamowanie lewą to niezła zabawa szczególnie zimą tylko trzeba uważać aby nie przepałować... najprościej mówiąc polega to na wciskaniu gazu i hamulca jednocześnie. Jeśli chcemy pojechać ładnym slajdem to np. jedziemy 80 km/h mamy gaz w podłodze (zazwyczaj ) i kopiemy w hamulec lub mocniej naciskamy oczywiście tuż przed zakrętem ... wtedy koła blokują się na chwile i auto traci przyczepność i zaczynamy lecieć bokiem wtedy kierą ustawiamy auto i lecimy sterując gazem hehe , lewa nogę używa się tez do szybkiej jazdy po zakrętach po to aby docisnąć przód i aby nam nie wyjechal wtedy zachowamy zamierzony tor jazdy hehe oczywiście jeśli wszytsko idzie zgodnie z naszym planem heheh
tutaj mam jakis filmik z kjsu www.rajdowiec.pl/fiatmania.mpg i od 1 sekundy... sej jest zduszony hamulcem tak aby przod nie wyjechal w krawezniki. w 18 sek bylo kopniecie w hamulec aby pojechac uslizgiem i w 22 tez kopniecie aby byl uslizg
zeby lewa noge opanowac w pelni trzeba troche klockow zjechac i stosowanie tej techniki to sprawa indywidualna kazdego kto jezdzi
_________________ Nie, nie, prędkość była OK... tylko zakręt trochę za ciasny.
lewa fajna sprawa z lewa masz wieksze wyczucie i latwiej opanowac samochod jadac bokiem ,niz z recznym jak zaciagniesz nagle i pupcia ci ucieka a z lewa to cale auto ''przysiada'' i bardziej plynnie w poslizg wpada takie sa moje wrazenia i odczucua
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
pierwszy raz widziałem coś takiego 
hehe , lewa nogę używa się tez do szybkiej jazdy po zakrętach po to aby docisnąć przód i aby nam nie wyjechal wtedy zachowamy zamierzony tor jazdy hehe oczywiście jeśli wszytsko idzie zgodnie z naszym planem heheh
