FAQ » Szukaj » Użytkownicy » Grupy » Rejestracja » Profil » Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości » Zaloguj


Poprzedni temat «» Następny temat
I niech Cie glowa nie boli :P
Autor Wiadomość
QSY 
speed demon
emeryt


Auto: STI & Polonez 1500
Skąd: Dziesiąta
Dołączył: 06 Paź 2004
Posty: 3372
Wysłany: Nie Gru 31, 2006 14:20   I niech Cie glowa nie boli :P

Marzysz o tym, żeby odreagować po tygodniu pełnym obowiązków i stresów. Co temu służy? Impreza. Zorganizować ją i zaopatrzyć się w odpowiednie trunki i smakołyki to kwestia fantazji i zaangażowania. Ale jak pić i jeść, aby rano nie czuć się „jak z krzyża zdjętym? Tutaj znajdziecie porady na temat tego, jak skutecznie zwalczyć „syndrom dnia następnego”.

Popularne słowo „kac” (niem. kater, ros. pochmiel) jest potocznym określeniem skutków ubocznych wypicia nadmiernej ilości alkoholu. Kiedy rano boli cię głowa i nie możesz jej podnieść z poduszki, światło wydaje ci się nadzwyczaj jaskrawe, rozmowy budzących się uczestników imprezy zbyt głośne, wypiłbyś wiadro wody, a na czoło przyłożył wilgotny ręcznik – to oznacza, że „cierpisz na syndrom dnia następnego”. Z twojego organizmu zostały wypłukane witaminy i mikroelementy, zmniejszyła się w nim również ilość wody. Nie jest to jednak powód do paniki. Istnieje mnóstwo sposobów na to, aby skutecznie poprawić sobie samopoczucie i zlikwidować zmęczenie po nieprzespanej nocy. Możesz pójść po najmniejszej linii oporu i zaaplikować sobie jedną z dostępnych w aptekach i sklepach spożywczych tabletek (2KC, Tabletka Wyborowa) lub przyrządzić pyszną potrawę, która na nowo rozbudzi twoje zmysły i przywróci cię do życia. O bolącej głowie warto pomyśleć jeszcze przed imprezą i zażyć 4 lub 5 tabletek witaminy C lub rutinoscorbin, warto również połknąć węgiel apteczny – działają równie dobrze, jak droższe specyfiki kupowane w aptekach.

Chipsom oraz napojom gazowanym mówimy nie!

Po spożyciu dużej ilości alkoholu, twój organizm słabiej zatrzymuje płyny, dlatego najbardziej sprawdzoną metodą jest spożywanie substancji płynnych, ale nie pozbawionych wartości odżywczych. Warto przyrządzić pyszną jajecznicę z cebulą i ziołami lub omlet z dodatkiem świeżych warzyw. Doskonale sprawdzają się również sałatki z dodatkiem kefiru lub jogurtu naturalnego – ich działanie polega na pomaganiu we wchłanianiu cukrów, które wypłukałeś poprzedniego dnia.

Na imprezie można popełniać grzechy…

Właśnie podczas imprezy suto zakrapianej alkoholem, możemy pozwolić sobie na popełnienie dietetycznych grzechów – im tłustsze potrawy będziemy spożywać, tym mniejsze ryzyko, że rano dopadnie nas kac. Na przyjęciach doskonale sprawdzają się mięsne zakąski, panierowane warzywa, marynowane grzybki, kwaszone przysmaki, pieczenie, ciepły barszcz, natomiast należy unikać napojów gazowanych (przyspieszają wchłanianie alkoholu) oraz dodatków typu chipsy, chrupki – one wbrew pozorom nie zaspokajają głodu, a jedynie podrażniają żołądek.

:D :D
_________________

 
 
 
Bagio 
technical monster


Auto: astraII
Skąd: Okolice Lublina
Dołączył: 04 Maj 2005
Posty: 1478
Wysłany: Nie Gru 31, 2006 14:37   

QSY napisał/a:
Możesz pójść po najmniejszej linii oporu i zaaplikować sobie jedną z dostępnych w aptekach i sklepach spożywczych tabletek (2KC, Tabletka Wyborowa) lub przyrządzić pyszną potrawę, która na nowo rozbudzi twoje zmysły i przywróci cię do życia.

te tabletki pomagaja tylko, jezeli pijesz mala ilosc alkoholu, na wieksze ilosci nie dzialaja :D . co do jedzenia nastepnego dnia to przynajmniej ja tak mam ze nic zjesc nie moge :D
QSY napisał/a:
Na przyjęciach doskonale sprawdzają się mięsne zakąski, panierowane warzywa, marynowane grzybki, kwaszone przysmaki, pieczenie, ciepły barszcz

nie ma to jak sledzik na takiej imprezie :mrgreen: nastepnego dnia wstaje sie elegancko bez zadnego kaca :D
_________________
...w życiu piękne są tylko chwile...
http://img95.imageshack.u...ola43bn13xd.gif
 
 
 
bodek 
Dyrektor


Auto: maty
Skąd: Lublin
Dołączył: 26 Wrz 2004
Posty: 5018
Wysłany: Nie Gru 31, 2006 14:50   

na kaca pije sie piwo albo szampana
 
 
kolczyx 
pr0 killer

Auto: VW
Skąd: Polska
Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 1017
Wysłany: Nie Gru 31, 2006 14:51   

a ja na kaca pije czerwony barszczyk i jak reka odija
 
 
QSY 
speed demon
emeryt


Auto: STI & Polonez 1500
Skąd: Dziesiąta
Dołączył: 06 Paź 2004
Posty: 3372
Wysłany: Nie Gru 31, 2006 14:52   

bodek napisał/a:
na kaca pije sie piwo albo szampana


próbowales kiedys po pożadnych chlaniu wypic piwo lub szampana rano? mi sie wydaje ze to jest nienajlepszy pomysł....
_________________

 
 
 
Misiek_lbn 
the fastest furious


Auto: 200sx s14a
Skąd: Dziesiąta
Dołączył: 09 Wrz 2006
Posty: 2292
Wysłany: Nie Gru 31, 2006 14:53   

Qsy ze swojego doświadczenia piszesz?? A na kaca pic coś co ma białko w sobie... albo czekolada...
_________________
Przejeżdżam przez Inżynierską w 7.19 sek, a TY ???
 
 
 
QSY 
speed demon
emeryt


Auto: STI & Polonez 1500
Skąd: Dziesiąta
Dołączył: 06 Paź 2004
Posty: 3372
Wysłany: Nie Gru 31, 2006 14:55   

Tekst zaczerpniety jest z wp.pl i po swoich doswiadczeniach zgadzam sie z nim w 100%, no moze troche przesadzili z tym 2KC bo to nic nie daje tak naprawde :fucku:
_________________

 
 
 
bodek 
Dyrektor


Auto: maty
Skąd: Lublin
Dołączył: 26 Wrz 2004
Posty: 5018
Wysłany: Nie Gru 31, 2006 14:55   

Cytat:
próbowales kiedys po pożadnych chlaniu wypic piwo lub szampana rano? mi sie wydaje ze to jest nienajlepszy pomysł....


jak bym nie probowal to bym nie pisal nie mowie ze odrazu rano tylko za jakis czas
_________________
AUTOMATY...
 
 
Misiek_lbn 
the fastest furious


Auto: 200sx s14a
Skąd: Dziesiąta
Dołączył: 09 Wrz 2006
Posty: 2292
Wysłany: Nie Gru 31, 2006 14:59   

bodek pisze prawde...o tym tez sie uczyłem w szkole :D
_________________
Przejeżdżam przez Inżynierską w 7.19 sek, a TY ???
 
 
 
Bagio 
technical monster


Auto: astraII
Skąd: Okolice Lublina
Dołączył: 04 Maj 2005
Posty: 1478
Wysłany: Nie Gru 31, 2006 15:01   

najlepsze na kaca jest nie pic dzien wczesniej :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
_________________
...w życiu piękne są tylko chwile...
http://img95.imageshack.u...ola43bn13xd.gif
 
 
 
Upierdliwy 
speed demon
aka Clio


Auto: 525
Skąd: Dziesiąta
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 3635
Wysłany: Nie Gru 31, 2006 15:01   

ja tam na kaca wale tą zaprawe ze słoika co sie ogórki kisi :mrgreen:
 
 
 
Misiek_lbn 
the fastest furious


Auto: 200sx s14a
Skąd: Dziesiąta
Dołączył: 09 Wrz 2006
Posty: 2292
Wysłany: Nie Gru 31, 2006 15:02   

to jest ocet :mrgreen:
_________________
Przejeżdżam przez Inżynierską w 7.19 sek, a TY ???
 
 
 
QSY 
speed demon
emeryt


Auto: STI & Polonez 1500
Skąd: Dziesiąta
Dołączył: 06 Paź 2004
Posty: 3372
Wysłany: Nie Gru 31, 2006 15:02   

to ja chyba jeszcze za mało w zyciu wypiłem albo sila kaca zalerzy od organizmu :mrgreen: ja osobiscie nie moge przyjąc zadnego alkocholu na kacu bo by mnie pozamiatało bardzo szybko ;(
_________________

 
 
 
Kuba 
pr0 killer


Auto: Malarz
Skąd: Lublin
Dołączył: 03 Lut 2005
Posty: 1180
Wysłany: Nie Gru 31, 2006 15:10   

QSY napisał/a:
ja osobiscie nie moge przyjąc zadnego alkocholu na kacu bo by mnie pozamiatało bardzo szybko

kurcze, chyba nas cos łączy :mrgreen: :haha:
_________________

 
 
Jaqub 
speed demon
8000K power zenon


Auto: BMW & Turbo CABRIO &a
Skąd: Śródmieście
Dołączył: 10 Sty 2005
Posty: 3256
Wysłany: Nie Gru 31, 2006 15:12   

najlepiej jest pic sama wodke... duzo jesc i nie popijac bezposrednio po kielonie... przed spaniem duzo wody sie opic....
w tych tabletkach typu 2kace czy cos jest wit C, PP i duzo cukrow prostych... pisza na nich ze nie wolno wiecej niz kilku tabl zjesc (chyba 8smiu) ja kiedys wszamalem 3 opakowania po 12 sztuk a instrukcje przeczytalem rano...
najlepszy sposob jaki do tej pory udalo mi sie wyprobowac na KACA to wypic tyle ze caly nastepny dzien byc pijanym... wg wirtualnego alkomatu AMI wyszlo mi ze ponad 3 doby od zakonczenia picia nie moglem jezdzic autem, wedlug tamtych wyliczen przyjalem podwojna dawke smiertelna dla swojego organizmu... poza uczuciem bycia nietrzezwym nie mialem zadnych innych skutkow ubocznych :mrgreen:


hehe wracajac do 2kace i tym podobnych pamietam jak wpadlem z kumplem do apteki i poprosilem pania farmaceutke o cos na metabolizm aldehydu octowego :haha: trzeba bylo zobaczyc jej mine i zaklopotanie... dopiero jak powiedzialem ze chodzi mi o cos w stylu 2kace to sie usmiechnela :mrgreen:
dla nie wtajemniczonych aldehyd octowy jest produktem metabolizmu etanolu i to on jest duzo bardziej trujacy i odpowiedzialny za kaca :spoko:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme Sonic created by spleen for stylerbb.net modified by UnholyTeam