Auto: bmw e 36 coupe
Skąd: Okolice Lublina
Dołączył: 04 Wrz 2006 Posty: 39
Wysłany: Pon Maj 14, 2007 22:26
whiteraben001 napisał/a:
mysle raczej o 1,8 140 km.....2,5 zaduzo pali
z tym silnikiem to raczej nie poszalejesz i wcale tak malo nie pali ,mysle ze nie wiele mniej niz 2,5l
ja swoje bmw sprowadzilem z monachium i fak ze ceny sa tam wyzsze ale bawarek jest tam bardzo duzo i mozna trafic zadbany egzemplarz jednak nie wyniesie cie on raczej taniej niz w polsce
_________________ Prowadzenie samochodu jest jak język chiński-jednego i drugiego uczysz sie całe życie.
Auto: STI & Polonez 1500
Skąd: Dziesiąta Pomógł: 34 razy Dołączył: 06 Paź 2004 Posty: 3372
Wysłany: Wto Maj 15, 2007 13:37
jak uwazasz ze 2.5 L pali duzo w porownaniu do 1.8 to jestes w błedzie, ja mam w domu e36 1.6 105 KM i podejzewam ze pali tyle samo co 2.5 L . Jak kupowac beemke to uwazam ze 2.0 to minimum co musi byc pod maską, kazdy mniejszy silnik w tym aucieto pomyłka
Auto: BMW 523i
Skąd: Wrotków Pomógł: 2 razy Dołączył: 26 Kwi 2007 Posty: 31
Wysłany: Wto Maj 15, 2007 14:40
Pozwol ze powiem ci jak to wyglada w Niemczech. Polakow jest pelno wszedzie tam gdzie sa do sprzedania samochody wiec sie zdziw... Jezdza nie tylko do Bawarii ale i do Szwajcarii, Wloch, Francji itd. W Bawarii jest duzo BMW z racji tego ze jest tam fabryka i Niemcy je kupuja m.in. przez lokalny "patriotyzm". Szrotu jest tu co niemiara wiec jesli sie nastawiasz na cenowe okazje to duza mozliwosc, ze troche ich poogladasz... BMW w bdb stanie cenowo porownywalne sa do sprzedawanych w Polsce z ta roznica, ze handlarze biora szrot byle tanio. Jadac do Niemiec nie nastawiaj sie na wielki zysk (mysle ze jak przytniesz 2 tys. PLN to bedziesz dobry). Plusem za to jest mozliwosc kupna autka w naprade super stanie nie wytluczonego na polskich drogach i serwisowanego w ASO. To tyle jesli sie szukasz dla siebie do jazdy, bo jesli szukasz samochodu na handel to zupelnie inna historia...
Szukam dla siebie Sprzedam ale najpierw musze się sam nacieszyć ;D Nie chodzi mi tylko o oszczędzenie kasy. Chcę troche świata zobaczyć heheh Wiadomo,że za 30 tys zl nie kupie funkiel nówki ale jakiś przyzwoity wózek się znajdzie, przynajmniej taka mam nadzieje. Co do silnika to zobacze na miejscu, większe spalanie nie bedzie takim wielkim problemem. Ważne żeby silnik był w "dobrej formie"
_________________ Dojechać z puntku A do punktu B, ale w dobrym stylu
Auto: BMW & Turbo CABRIO &a
Skąd: Śródmieście Pomógł: 30 razy Dołączył: 10 Sty 2005 Posty: 3256
Wysłany: Wto Maj 15, 2007 22:36
wojciech napisał/a:
Jaqub napisał/a:
jesli jezdziles juz kiedys tylnym napedem to bierz 328i jesli nie to kup ISa bo mozesz sie dlugo nie nacieszyc autem...
juz nie przesadzaj to nie wyscigowka jest
nie chodzi o predkosc a o zachowanie tego auta... zwlaszcza na mokrym... przy odrobinie wprawy jest bajeczne w prowadzeniu... ale to prawdziwe rwd i trzeba wiedziec jak tym jezdzic... zdrowe 6sc cylindrow zwlaszcza 328i pieknie lata bokami i latwo zrywa przyczepnosc tyl...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach