Wysłany: Sro Cze 20, 2007 11:31 Farba do malowania kadłubu silnika
jak w temacie, potrzeban farba zeby blok pomalowac, ewentualnie kółka rozrzad i napinacz, (osłony rozrządu pewnie nei załoze, bedzieładniej wygladało ) jaki koszt i gdzie moszna kupic, szukajka nic nie znalazłem, a na googlach, tylko jakeis zeglarskie patenty zeby mieszac farbe z olejem silnikowym
a własnie kolektor wydechowy, malowac żarowytzymała? boje sie ze pomaluje a i tak sie złuszczy, dolot to nie problem, ale co z wydechem, moze polerka, albo jkas inna metoda jak to zrobic zeby ładnie wygladało przez długi czas, mówie od razu ze na kolektory z kwasówki mnie nei stac
_________________ z RWD jest jak z seksem - po co jechać na ręcznym skoro można dawać w pi*dę
no własnie troche sie boje hameraida, bo kumpel szystko obczyścił zerwał, goły metal, pomazał hameraidem, ze niby nie trzeba ani gruntu ani podkładu, no i wygladało eleganko farba sie nie łuszczyła, kolor sie trzymał nie blakła ani nie matowaił, wszystko cacy, do mysia karczerem poszło cisnienie zerwało farbe, a pod farba ruda szalała ze hoho
nie wiem moze to jego wina bo coś żle zrobił, no al uraz troche mi pozostał
_________________ z RWD jest jak z seksem - po co jechać na ręcznym skoro można dawać w pi*dę
Umyj porządnie blok i niczym nie maluj, farby i inne wynalazki izolują termicznie blok i w niektórych przypadkach może popękac (naprężenia termiczne), chyba że masz fabrycznie nowy blok który w życiu nie widział "wody" czy oleju to możesz sobie pomalowac hammeridem, kiedyś też FoliaTec robił farby do silników.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach