ja jak szukalem D24T do swojego volfa to wszedzie ceny zaczynały sie od 2400 w góre... A ludzie tłumaczyli to tym że ten silnik idzie też do VW LT i dlatego jest taki drogi....
Paweł_M niech Ci powie ile dał za porządny taki silnik ....
coś mi sie kojarzy że z zamontowaniem koło 6000zł go wyszedł własnie do LTka
ja wczoraj pogoniłem silnik do Astry1 1.7TD za 1500zł ... cene obnizyłem bo posprzątać chciałem
Silniki chodziły od 1500-3000zł. Kupiłem silnik z niemiec z auta zakładu energetycznego z orginalnym przebiegiem 220tyś km ( o ile pamiętam ) za silnik dałem 4500zł + rozrząd i inne pierdoły... Ale było warto zrobiłem na silniku 100 000 km sprzedałem lawete i z tego co wiem to silnik zrobił jeszcze grugie tyle i nadal śmiga. Więc co do silnika za 500zł szczególnie diesla jest to pozorna oszczędność, benzynowe 1.6 Vw faktycznie możesz kupić za takie pieniądze i jest szansa że będzie chodziło bo te silniki nie są drogie ( benzyniaki ) Ale pożądny diesel będzie kosztował... ( ostatnio sprzedałem silnik do Renault 2.1TD za 700zł silnik palący ale był złomem kupiec o tym wiedział bo potrzebował silnika do remontu i jeszcze się cieszył że tak tanio kupił, pomijając fakt że przyleciał z krakowa )
Mocno bym się zastanowił przed zakupem takiego diesla za 500zł...
Ludzie weźcie pod uwagę, że rozmawiamy o 1.6D do VW, silnik konstrukcyjnie jest starszy niż 99% forumowiczów, dawać więcej jak 400-500zł za słupa to pomyłka. Sam ostatnio kupiłem słupa ABF za 120e z przebiegiem 290kkm.
Auto: 1.9TDI
Skąd: Chełm
Dołączył: 27 Maj 2007 Posty: 144
Wysłany: Pią Wrz 14, 2007 22:20
Dalem 500zl za silnik ktory odpalal i chodzil w miare normalnie.Za rok jak sie buda nie rozpadnie zrobie maly remoncik i jeszcze posmigam.Mam regule ze wole sam wyremontować niz kupic jakiegos super motorka co lezy 3 lata i pierscienie sie pozapiekaly.co innego jak silnik wyjęty z auta ktore znam.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach