Auto: BMW & Turbo CABRIO &a
Skąd: Śródmieście Pomógł: 30 razy Dołączył: 10 Sty 2005 Posty: 3256
Wysłany: Nie Sty 16, 2011 14:38
maly841, to chyba nie zrobia Ci dynamiki za taka kase bo wiecej to by olej do dynamiki kosztowal, ciekawe czy wogle zmienia filtr? ja pytalem w aso to filtr z uszczelka ok 150 pln, wymiana 250 pln (zwykla oleju +filtr) do tego oliwa ok 50pln/litr (4.5-5 litrow przy zwyklej da sie wymienic)...
Auto: BMW & Turbo CABRIO &a
Skąd: Śródmieście Pomógł: 30 razy Dołączył: 10 Sty 2005 Posty: 3256
Wysłany: Nie Sty 16, 2011 15:50
B5, w teorii tylko tak mozna wymienic prawie caly olej w skrzyni, i wg mnie tylko wtedy mozna stosowac sie do zalecanych okresow wymiany oliwy (najczesciej co 90-100tys km wg producenta) bo przy zwyklej wg mnie trzeba ten okres zredukowac o polowe...
Auto: 2.0 TFSI
Skąd: Czechów Pomógł: 8 razy Dołączył: 04 Maj 2004 Posty: 1082
Wysłany: Nie Sty 16, 2011 16:06
Jaqub napisał/a:
maly841, to chyba nie zrobia Ci dynamiki za taka kase bo wiecej to by olej do dynamiki kosztowal, ciekawe czy wogle zmienia filtr? ja pytalem w aso to filtr z uszczelka ok 150 pln, wymiana 250 pln (zwykla oleju +filtr) do tego oliwa ok 50pln/litr (4.5-5 litrow przy zwyklej da sie wymienic)...
Pewnie dynamiki nie robią koszty :olej ok 50 litr idzie 6 litrów , filtr ok 100 - 120 pln .
Auto: brak
Skąd: Dziesiąta
Dołączył: 05 Sie 2008 Posty: 116
Wysłany: Pon Sty 17, 2011 07:28
powiem najprosciej jak potrafie - co bys nie robił automat i tak nie wytrzyma wiecej niz 350 koła czy olej bedziesz wymieniał normalnie czy dynamicznie. W USA królestwie automatów nie wymienia się dynamicznie oleju robia to normlna metoda przez miske co 45-90 tysiecy kilometrów a i tak skrzynie padaja jak muchy. Moj kolega w New Jersy naprawia automaty od 14 lat i nasłuchałem sie bardzo duzo na ten temat. W europejskich warunkach skrzynie dzieki zaleceniom producentów zeby nie wymieniac oleju wytrzymuja 160 ( skrzynia GM w BMW ) do 260 owszem sa odstepstwa od tej reguły i jest to mocno uproszczone zagadnienie ale tak wynika nie tylko z moich obserwacji.
Auto: brak
Skąd: Dziesiąta
Dołączył: 05 Sie 2008 Posty: 116
Wysłany: Pon Sty 17, 2011 22:21
_Rafi_ napisał/a:
B5 napisał/a:
W europejskich warunkach skrzynie dzieki zaleceniom producentów zeby nie wymieniac oleju wytrzymuja 160 ( skrzynia GM w BMW )
Czyli jak sie zrobi inaczej niż producent zaleca skrzynia dłużej pośmiga czy krócej,bo nie napisałeś ,
jak bys w paierowej skrzyni GM w BMW w czsie jej eksplatacji zmienił olej po 90 to przedłuży byś jej życie o jakis czas. Na pewno nie bedzie to mistrzostwo świata 300 tysia ale jest szansa ze 250 koła powinna przelatać. Oczywiscie mowie tu o BMW z 3.0D
Auto: ropniak
Skąd: LSM Pomógł: 4 razy Dołączył: 18 Mar 2007 Posty: 964
Wysłany: Pon Sty 17, 2011 22:37
B5 napisał/a:
_Rafi_ napisał/a:
B5 napisał/a:
W europejskich warunkach skrzynie dzieki zaleceniom producentów zeby nie wymieniac oleju wytrzymuja 160 ( skrzynia GM w BMW )
Czyli jak sie zrobi inaczej niż producent zaleca skrzynia dłużej pośmiga czy krócej,bo nie napisałeś ,
jak bys w paierowej skrzyni GM w BMW w czsie jej eksplatacji zmienił olej po 90 to przedłuży byś jej życie o jakis czas. Na pewno nie bedzie to mistrzostwo świata 300 tysia ale jest szansa ze 250 koła powinna przelatać. Oczywiscie mowie tu o BMW z 3.0D
Szania według tych teori ma skrzynie na wymarciu w co nie wierzę osobiście,bo mam znajomego co ma 3.0d z 2005r jeździ tym już 3 lata i ma nalatane 320.000km w skrzyni raz wymienił olej i filtr normalna metodą i nic jej nie dolega.U teśćia w audi 4.2l quattro też padła skrzynka ,ale przez kobietę co w Szwajcari judłała auto w zaspie ,bo nie mogła wyjechać (diagnoza skrzyni -uszkodzony zaworek któregoś tam biegu),druga usterka po jakimś czasie-slizganie biegu wstecznego-wada zaworka biegu wstecznego.Koszta nieduże,a u mechaników byłoby to 2x 4000zł.Myślę,że jak każde urządzenie będzie się zużywać jak silnik i normalna skrzynia (dużo zależy jak jest eksploatowany dany "narząd" auta).Co do kosztów napraw to poprostu zakłady korzystaja na niewiedzy klientów i rżną po 4000zł za naprawę,a często -gęsto jest to wymiana jakiejś drobnostki.Niestety w Polsce rżnie się ludzi co mają nietypy,dotyczyło to jakis czas temu użytkowników amerykańskich fur i pewnie dalej dotyczy ,gdzie defacto koszt części jest dużo mniejszy niż do VW.Ale jak sie nie ma dostępu lub nie wie jak zdobyć to tacy dobroczyńcy mechanicy trzpią kieszenie bo to takie bardzo nietypowe .
Mam nadzieję ,że dzisiejsze skrzynki biegów wytrzymaja więcej niż piszesz .
Auto: brak
Skąd: Dziesiąta
Dołączył: 05 Sie 2008 Posty: 116
Wysłany: Wto Sty 18, 2011 21:11
obawiam sie ze im nowsza skrzynia tym bedzie coraz mniejszy przebieg nikomu juz nie zalezy na produkowaniu pancernych elementów samochodów jest to po prostu nie opłacalne. Co do skrzyni Szani pozyjemy zobaczymy. Co do kosztów 4000 tysi za naprawe jak jest zrobiona zgodnie z procesem naprawy to nie duzo powiedział bym ze nawet mało. Wymontuj skrzynie - rozbierz - zweryfikuj - umyj wszystkie czesci do zywej kości - zregeneruj konwerter poskładaj około 200 ruchomych elementów w odpowiedniej kolejnosci oczywiscie tarczki przekładki oraz pompa oleju nowe. Zamontuj skrzynie ktora sredni wazy 40 kilo uruchom tak aby od razu jej nie zepsuc i przeprowadz nastawy podstawowe. W wielu nowych autach sa specjalne procedury których nieprzestrzeganie grozi brakiem wstecznego. Myśle ze nie chciało by Ci sie tego robic za 500 złotych a zapomniałem daj do tego gwarancje na rok nie wiedzac jak klient lata autem. Spoko sam naprawiam silniki robie naprawy głowne i koszta czesto siegają 6-7 tysia mimo ze uzywke mozna kupic za 4 i ludzie sie decydują.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach