Wysłany: Wto Lut 13, 2007 14:41 Podzial na klasy w mini maxach
przedstawiajcie wasze propozycje
ja uwazam ze powinno byc tak jak w kjsach czyli :
klasa 1 – do 1150 ccm
klasa 2 – od 1151ccm do 1600 ccm
klasa 3 – od 1601ccm do 2000 ccm
klasa 4 – powyżej 2000 ccm i samochody z napędem na cztery koła.
_________________ Nie, nie, prędkość była OK... tylko zakręt trochę za ciasny.
"To jest pokolenie któro uczyło się jeździć na pachołkach... MY uczyliśmy się na zusie i zawadówce "
klasa 1 Fiat 126p - 600 do 903 cm3 włącznie
klasa 2 powyżej 903 do 1400 cm3 włącznie
klasa 3 powyżej 1400 do 1800 cm3 włącznie
klasa 4 powyżej 1800 cm3 i 4x4
Ale moim zdaniem by wyrównać rywalizacje powinni startować na początku najsłabsze auta. Ma to duże znaczenie na śniegu - kto startował sam wie o co mi chodzi : D
Co do klas i pojemności silnika to nie jest tak że od np. 1951 ccm jest już zaliczane jako 2.0 :?: Czyli dla przykładu Spawos z swoim lanosem by startował w klasie do 2000 ccm, a ktoś z silnikiem np. 2020 ccm, już powyżej tej klasy mimo iż ma też 2.0 :?: Nie wiem czy wiecie o co mi chodzi, ale silnik 1.6 może mieć albo 1560 albo 1640... czy to jest wogóle jasne co ja piszę i zrozumiałe :?:
Co do klas i pojemności silnika to nie jest tak że od np. 1951 ccm jest już zaliczane jako 2.0 :?: Czyli dla przykładu Spawos z swoim lanosem by startował w klasie do 2000 ccm, a ktoś z silnikiem np. 2020 ccm, już powyżej tej klasy mimo iż ma też 2.0 :?:
tak wlasnie jest
_________________ Nie, nie, prędkość była OK... tylko zakręt trochę za ciasny.
"To jest pokolenie któro uczyło się jeździć na pachołkach... MY uczyliśmy się na zusie i zawadówce "
czyli taki Spawos z dajewo 2.0 jest w klasie z twoim pugiem 1.6 :?: Tak sobie moim zdaniem...
To ja popieram też alesiego bo mam 1796 ccm : D
Poza tym mini max tobardziej fun i nauka więc nie powinno być tak jak w kjsowych podziałach...
hehe ogolnie jest tak ze chyba kazdy bedzie chcial robic klasy pod siebie mi osobiscie nie przeszkadza to ze jestem w klasie np z jajcem spawosa czy jakimis innymi samochodami z T
_________________ Nie, nie, prędkość była OK... tylko zakręt trochę za ciasny.
"To jest pokolenie któro uczyło się jeździć na pachołkach... MY uczyliśmy się na zusie i zawadówce "
no właśnie ja o mocy nie mówie tylko o doświadczeniu co prawda troche km zrobiłem odkąd mam prawko, ale z zabaw to tylko jeden mini max więc... o czym mowa
tak jak Poll napisal.. alesi fajny pomysl ale nie do zrealizowania.. zbyt duzo podzialow.. tak na prawde to zimowych warunkach potrzebny jest podzial na oski i na AWD.. inaczej to nie ma sensu..
Mogę już prawie oficjalnie stwierdzić, że klasy w mini maxach będą takie same jak w KJSach. Jeśli ktoś wykuma coś lepszego to z pomysłami zapraszam w grudniu jak będzie pracowali nad regulaminami. Amen!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach