Wysłany: Pią Sie 24, 2007 16:57 MINI SPLYW!! KAJAKOWY
Bylem na pierwszym splywie bylo gites pare osob z forum tez bylo i moze potwierdzic ja zapraszam i wypowiadac sie co myslicie o tym a wklejam to ja bo Prezes ma jakies problemy z forum hehe
Po kilku wakacyjnych edycjach mini sprintów nadszedł w końcu czas na mini spływ. Pomysł jest taki, ażeby w sobotę 1 września zameldować się na oryginalnym campingu u oryginalnego Pana Zbyszka Długosza w Suścu na ul. Tomaszowskiej 7 (www.camping.susiec.of.pl). Wieczorem oczywiście odbędzie się ważne posiedzenie miłośników sportów samochodowych (inaczej nazywane imprezką!). W niedzielę po podjęciu uchwał (czyli po pierwszych objawach ustąpienia kaca) odbędzie się kajakowy spływ Tanwią lub Wieprzem - jaką rzeczką i długość trasy ustalimy na miejscu. Mogę zapewnić, że nawet dla wybitnych antywilków morskich spływ stanowić będzie dużą frajdę. Nie umiejący pływać nie mają się czego obawiać - w najgłębszym miejscu jest po ja.. kieś 70 cm (www.splywy.webpark.pl). A jakie boooooki tymi kajakami wychodzą!! Ceny są bardzo przystępne - nocleg 7,50 zł od nóżki, a dwuosobowy kajak będzie kosztował 30-40 zł (w zależności od rzeczki i długości trasy) łącznie z transportem. Wyporność kajaków z całą pewnością jest wystarczająca, bowiem dwa lata temu wytrzymały osadę takich chuderlaków jak Lego i Pollllllllllllllll. Mimo, że nie przewiduję kłopotów z rezerwacją to jednak proszę o wcześniejszy akces do wyjazdu. Zabierzcie mamę, wujka i teściową i spotykamy się w Suścu.
Uwaga! W sobotę w Biłgoraju odbywa się Rajd Ratowników Drogowych - jeśli ktoś ma ochotę (warunek legitymacja ratownika drogowego) to gorąco zapraszam!
Pozdrawiam!
Grzesiek Gorczyca
ja mam dwie nóżki, dwie rączki i ... <mrgreen>
to zapłacę 37.50 ?? <mrgreen>
jak dla mnie ciekawa propozycja na super spędzenie weekendu...
poważnie się zastanowie
Mote tam z robic kurs 1 pomocy taki na manekinie itp bo nie ukrywajmy ze na torze to tak kazdy srednio to przyswaja myslac tylko o mini maxie itp jakie kola jak pojecahc bla bla ?? a tak przynajmniej kazdy by sie podszkolil
ja na 99% sie pisze
KLOCEK, teraz to ja bym ci wioslem zaj...... w łep klocu a pamietasz jak ci ludzie z tego domku wolali nas na obiad i chcielismy sie zatrzymac i wywaliliśmy sie tam gdzie bylo najglebiej ?? albo jak piwo zaczelo uciekac.... ?
_________________ Nie, nie, prędkość była OK... tylko zakręt trochę za ciasny.
"To jest pokolenie któro uczyło się jeździć na pachołkach... MY uczyliśmy się na zusie i zawadówce "
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach