moze poprostu system padł, zrób kopie zapasowa plikow i przeinstaluj system, tak ogolnie to trzeba by bylo zerknac nie wiem w ktorym momencie go wywala za co, moze przestał go bios widziec i trzeba go mu pokazac
Ostatnio zmieniony przez johny Czw Cze 14, 2012 22:57, w całości zmieniany 3 razy
Może wystarczy włożyć dysk w kieszeń zewnętrzną i podpiąć pod usb do kompa. Ja mam jeden dysk, na którym nie mogę postawić systemu bo pojawia się jakiś dziwny komunikat - z tego co czytałem w necie oznacza on zgon dysku, ale jak siedzi w obudowie zewnętrznej to windows go normalnie widzi. Fakt, że czasami ten dysk potrafi się zawiesić podczas kopiowania plików ale może dasz radę zgrać z niego dane. Koszt obudowy to 20 zł a odzyskiwanie danych dużo więcej wiec może warto spróbować.
_________________ Bóg dał nam nogi po to abyśmy doszli tam gdzie nie dojedziemy na glebie...
...odzyskiwanie danych dużo więcej wiec może warto spróbować.
wystarczy sciaganc odpowiedni program oczywiscie bez płatny nic to nie kosztuje:D
Brzozka napisał/a:
Ja mam jeden dysk, na którym nie mogę postawić systemu bo pojawia się jakiś dziwny komunikat - z tego co czytałem w necie oznacza on zgon dysku, ale jak siedzi w obudowie zewnętrznej to windows go normalnie widzi. Fakt, że czasami ten dysk potrafi się zawiesić podczas kopiowania plików ale może dasz radę zgrać z niego dane.
masz bad sektory na dysku. mozna je wyłaczyc programem magic partition bedziesz miał 5% mniej miejsca ale bedzie działał stabilnie sprawdzałem sam, a zajechany dysk to wyglada tak, ze odczytuje i zpisuje bardzo bardzo długo
Paweel napisał/a:
w momencie próby włączenia komputera do którego jest podłączony dysk .
sory za chaotyczne info ale nie moja branża
nie bardzo rozumiem
czyli ze w momencie wcisniecia power nic nie ma, a po odłaczeniu dysku działa normalnie?
ale jak Ty go wpinasz na krotko nie rozumiem?
cos mi sie wydaje ze to nie dysk
Ostatnio zmieniony przez johny Pią Cze 15, 2012 15:25, w całości zmieniany 2 razy
dziwna sprawa na innym kompie powinien sie uruchomic bez problemu nawet jak by cały był spalony, windows i tak by poszedł z prawidłowo działajcego dysku, ewentualny restart mogłby byc dopiero podczas próby wejscia na uszkodzony dysk, ma ten dysk zworki?
a jak nie to upalony transil
Ostatnio zmieniony przez johny Pią Cze 15, 2012 16:38, w całości zmieniany 2 razy
ma , ale nic nie było przestawiane tzn. było przestawione na slave przy podpięciu do drugiego kompa ale nawet bios sie nie uruchomił , po prostu cały komputer przestał reagowac na włączanie .
_________________ MAZDA ... i czujesz że korodujesz ...
to obstawiam spalony transil masz gwarancje?? pewnie i tak Cie nie interesuje
transil dioda zabezpieczająca dysk przed spaleniem (+5V)
odkrecasz elektryke tą płytke na spodzie szukasz spalonej diody, kupujesz taka sama cena 0,50zł , lutujesz (tylko nie lutownica transformatorowa), a jak nie to oddaj elektrykowi za piwo Ci zrobi
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach