Auto: znalazlem na otomoto ;)
Skąd: Śródmieście Pomógł: 24 razy Dołączył: 03 Maj 2004 Posty: 3578
Wysłany: Czw Lut 08, 2007 00:40 POZYCJA KIEROWCY
Prawidłowa pozycja zapewnia najmniejsze napięcie mięśni szkieletowych i stałą gotowość do natychmiastowej reakcji w sytuacji krytycznej.
Kierowca powinien siedzieć tak, by nie odrywając pleców od oparcia, mógł bez wysiłku trzymać kierownice w jej górnym punkcie wyciągniętą lewą ręką, chwytem zamkniętym (kciuk po stronie wewnętrznej), prawą zaś ręką - przełączać biegi, przesuwając dźwignię w najbardziej oddalone położenie (rys. 1).
Podczas jazdy ciemię prowadzącego pojazd powinno być skierowane dokładnie do góry (głowa nie może być pochylona). Tylko taka pozycja zapewnia bowiem maksymalną sprawność ośrodka równowagi. Jednocześnie jego praca jest tym dokładniejsza, im mniej wibracji dojdzie do niego. Dlatego najlepiej, gdy tułów będzie tylko nieznacznie odchylony do tyłu. Pozwala to wykorzystać naturalną zdolność kręgosłupa do tłumienia drgań.
Często spotykana "modna" pozycja – z wyprostowanymi rękami i mocno odchylonymi plecami – jest nieprawidłowa, gdyż zmusza albo do przyciskania podbródka do piersi, Co powoduje stałe napięcie mięśni rąk, albo do odchylania głowy do tyłu, Co z kolei obniża sprawność błędnika. Na dodatek kręgosłup nie amortyzuje wówczas drgań (rys. 2). To skośne ustawienie na pewno zmusi kierowcę do ciągłego "kłaniania się" podczas jazdy, czyli odrywania pleców od oparcia i przerywania koniecznego kontaktu z samochodem.
Rys.2. Pozycja kierowcy w samochodzie wyścigowym
1 - charakterystyczna la współczesnych samochodów
2 - charakterystyczna dla samochodów z lat sześćdziesiątych
Biorąc to wszystko pod uwagę, proponujemy następującą kolejność czynności podczas regulacji położenia siedzenia:
1.usiąść, odchylić oparcie fotela, wcisnąć pedał sprzęgła (aż do podłogi), przysunąć fotel tak, aby lewa noga była w tym położeniu lekko zgięta w kolanie;
2.chwytem zamkniętym ująć kierownicę w górnym punkcie wyprostowaną, nie zajętą regulacją oparcia fotela ręką i ustawić oparcie tak, by ściśle przylegało do pleców;
3.w celu sprawdzenia regulacji zapiąć się mocno pasami, lewa ręką ująć kierownicę w górnym punkcie, a prawą przesunąć dźwignię zmiany biegów w najbardziej odległe położenie; regulacja została wykonana prawidłowo, jeśli podczas tych czynności plecy nie oderwały się od oparcia fotela.
4.Odległość od koła kierownicy powinna być taka, aby trzymając kierownicę do jazdy na wprost, ramiona były lekko zgięte tj. pod kątem ok. 140 stopni. Odległość od pedałów powinna zapewniać możliwość operowania nimi bez konieczności odrywania pięty od podłogi.
5.Ustawienie kąta oparcia i poduszki siedzenia (o ile istnieje taka możliwość) powinno być takie, aby środek ciężkości ciała kierowcy spoczywał na fotelu (i nie występowała konieczność podpierania się nogami lub trzymania się kierownicy). Plecy kierowcy powinny przylegać do oparcia fotela, gdyż zapewnia to kierowcy lepsze "czucie" wszelkich reakcji samochodu.
Rys 01.Prawidłowe ustawienie fotela kierowcy
Sprawdzian ten dotyczy standardowego fotela samochodowego, ale w taki sam sposób kontroluje się ustawienie fotela sportowego. Choć producenci samochodów starają się, by fotele zapewniały jak najlepszy kontakt kierowcy z pojazdem, to jednak sportowcy rezygnują z foteli montowanych fabrycznie, zastępując je anatomicznymi, kubełkowymi. Pozwalają one lepiej "wyczuwać" samochód, gdyż między innymi przeciwdziałają zsuwaniu się kierującego z siedzenia podczas pokonywania zakrętów, a ponadto z uwagi na wysokie oparcie, pełniące funkcje zagłówka, są dużo bezpieczniejsze.
Nieprzypadkowo tyle miejsca poświęcamy pozycji kierowcy Przecież z reguły w najtrudniejszych chwilach informacja wzrokowa pełni role drugorzędną. Na pierwszy plan wysuwa się "wyczucie" samochodu, które pozwala z największą dokładnością zdać sobie sprawę z rzeczywistej sytuacji. I im większa jest płaszczyzna kontaktu z siedzeniem, tym bardziej precyzyjne są informacje, jakie napływają do kierowcy.
Jeżeli pozycja jest prawidłowa, ciało kierowcy całym ciężarem powinno opierać się tylko o siedzenie, nogi i ręce musza być całkowicie odciążone. odległość między zagłębieniem pod kolanem a brzegiem fotela ma wynosić Co najmniej 4-6 cm - gwarantuje to normalne krążenie krwi w nogach. Całkowicie niedopuszczalne jest stosowanie nie umocowanych poduszek, gdyż nawet minimalne ich przesuniecie zniweczy cały efekt regulacji. I ostatnia sprawa. Jeśli kierowca stara się zająć bardziej wygodną pozycję przesuwając się w fotelu, to oznacza to, ze siedzenie jest źle ustawione.
Auto: F7P
Skąd: Polska Pomógł: 29 razy Dołączył: 17 Cze 2004 Posty: 1894
Wysłany: Sob Lut 24, 2007 23:08
siwy napisał/a:
4.Odległość od koła kierownicy powinna być taka, aby trzymając kierownicę do jazdy na wprost, ramiona były lekko zgięte tj. pod kątem ok. 140 stopni. Odległość od pedałów powinna zapewniać możliwość operowania nimi bez konieczności odrywania pięty od podłogi.
Trzeba dodać , że: Lewa/prawa ręka powinna spoczywac nadgarstkiem na kole kierownicy ( górna część kierownicy ) tak aby nasze ramie przylegało pewnie do oparcia fotela..
Gwarantuję to doskonałe prowadzenie samochodu..
W przypadku większych predkości i jazd bokiem pomaga..
Auto: znalazlem na otomoto ;)
Skąd: Śródmieście Pomógł: 24 razy Dołączył: 03 Maj 2004 Posty: 3578
Wysłany: Nie Lut 25, 2007 00:25
thats true oczywiscie, jednak to powinno sie samo nasuwać wszystkim którzy dotarli do punktu traktującego o przyleganiu pleców do fotela, plecy to nie kawałek 2x2cm. Ale słusznie, że zwróciłeś na to uwagę, bo wielu kierowców nie zwraca na to uwagi!
Auto: VW Amarok
Skąd: Polska Pomógł: 4 razy Dołączył: 06 Cze 2004 Posty: 560
Wysłany: Wto Lut 27, 2007 11:54
ogolnie zasada taka jest ok jednak zalezy tez sporo od rodzaju samochodu.. jaki jest uklad kierowniczy: liczba obrotow kierownica. Jaki jest "stosunek" obrotu kołem kierownicy do skretu kół. W przypadku aut rajdowych (a to dzial "rajdowy") czesto jest to modyfikowane i spotkalem sie z dzialaniem kierownicy jak w gokardzie 1/1. W przypadku rajdowego samochodu: Plecy sa utrzymywane przy fotelu przez pasy szelkowe a reka z nadgarstkiem na kole nie powinna byc wyprostowana a lekko ugieta w łokciu praktycznie tak zebysmy nie mogli jej wyprostowac. A to kilka uzasadnien:
- wyprostowana reka jest nam gorzej skrecac
- wyprostowana reka ma mniej sily
- w przypadku wypadku nie zaprzemy sie rekami o kierownice co grozi bolesnymi i skomplikowanymi złamaniami stawów ( kosci wbijaja sie w siebie i pekaja w ksztalcie litery V)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach