Auto: znalazlem na otomoto ;)
Skąd: Śródmieście Pomógł: 24 razy Dołączył: 03 Maj 2004 Posty: 3578
Wysłany: Sob Paź 10, 2009 21:39 Apteczka samochodowa.
Drodzy kierowcy, koledzy.
Ten temat bedzie troche inny niz wszystkie na tym forum, ale po raz kolejny boli mnie to ze w naszych apteczkach samochodowych cale G jest i cale G potrafimy zastosować.
A jednym z najważniejszych elementów wyposażenia naszych apteczek powinny być folie życia. Najlepiej ze 3. Widzieliscie kiedys wypadek zeby poszkodowana byla jedna osoba? ja juz dawno nie.
Dzisiaj kolejny raz w tym tygodniu bralem udzial jako zwykly smiertelnik w ratowaniu czyjegos zycia i uzywaniem tego co mam pod ręką.
Chowacie apteczki gdzies w bagazniku, gleboko, w kolo zapasowe. ETC.
macie plastikowe apteczki twarde
macie je zle wyposazone, albo w ogole ich nie macie (O ZGROZO!!!)
W zwiazku z powyzszym maly apel ale i w tym miejscu warto przypomnieć, co mówi na temat udzielania pierwszej pomocy, nowa ustawa o ratownictwie medycznym. Zwróćcie uwagę, że - w myśl ustawy - do udzielania pierwszej pomocy można wykorzystywać udostępnione do powszechnego obrotu wyroby medyczne i środki lecznicze.
Ustawa o Państwowym Ratownictwie Medycznym
Dz. U. z 2006 r., nr 191, poz. 1410 z dnia 20 października 2006
Art. 3. pkt. 7. pierwsza pomoc - zespół czynności podejmowanych w celu ratowania osoby w stanie nagłego zagrożenia zdrowotnego wykonywanych przez osobę znajdującą się w miejscu zdarzenia, w tym również z wykorzystaniem udostępnionych do powszechnego obrotu wyrobów medycznych oraz produktów leczniczych.
Najmniejsze apteczki są w formie breloczka - zawierają maseczkę i rękawiczki.
Nasza główna apteczka samochodowa powinna być , miękka, materiałowa. POJEMNA, najlepiej z rzepem żeby spokojnie czekała pod fotelem na szybką reakcję - rzep zapobiegnie zmianie jej pozycji w aucie.
Wyposażenie: bezpieczenstwo ratownika: maseczka RKO, 3x rekawiczki latexowe, rekawiczki techniczne,
nożyczki ratownicze
minimum 2 folie zycia
3x gaziki nasączone alkoholem
2x chusta trójkątna,
5x agrafek
1x bandaż elastyczny 10cm
2x bandaże dziane 10cm
gaza opatrunkowa 1m2
2x kompres 5x5
2x kompres 7x7cm
2x kompres 9x9
po 20cm siatki codofix na głowę i rękę
plaster z opatrunkiem np 10cm do cięcia na kawałki
plaster w rolce przylepie (polecam 1,5cm szer - ale wedle uznania)
kawalek folii okolo 10x10cm
prezerwatywy - z nich możemy zrobić nawet opatrunek zastawkowy na odmę, do niektorych krajow trzeba miec zeby wjechac.
dwa tampony (zawsze taki tampon można wsadzić w ranę penetrującą - zatrzyma krwawienie)
światło chemiczne
latarka (najlepiej czołowa!!!)
pisze to z glowy, pod wplywem naprawde ciezkich emocji. Kolejny dzien, kolejne wypadki, kolejne poswiecanie sie komus nie bedac w robocie. Nie mam juz wypozasenia swojej apteczki, wszystko co mi zostalo po weekendzie zostało wykorzystane a weekend konczy sie jutro.
na koniec polecam mały artykuł. Pozwólcie;
Cytat:
Własny zestaw medyczny
Autor: Marcin Jędrzejczak
Apteczka – zestaw medyczny do udzielania pierwszej pomocy przed lekarskiej w nagłych wypadkach, zanim na miejscu zdarzenia pojawi się karetka pogotowia lub poszkodowany nie zostanie poddany leczeniu szpitalnemu.
Nagły wypadek – zdarzenie może spotkać każdego z nas podczas pracy, jazdy na rowerze, wycieczki w góry, rejsu jachtem lub uprawiania innych weekendowych pasji, o uczestnikach ruchu drogowego nie wspomnę.
Skupmy się jednak na użytkownikach broni palnej prywatnej lub służbowej, używanej do celów hobbystycznych lub zawodowych. Użytkownik broni palnej, już poprzez sam fakt jej posiadania, w pracy, w domu lub na strzelnicy znajduje się w grupie o podwyższonym ryzyku.
Przykładem braku wyobraźni i odpowiedzialności może być organizacja strzeleckich zawodów sportowych bez jakiegokolwiek zabezpieczenia medycznego. Lekarz, owszem, był prywatnie ze swoją torbą, w której miał gazetę, worek Ambu, stetoskop i sporą ilość ligniny! A jak wyglądają takie zawody, to trzeba zobaczyć samemu! Zdezelowana skrzynka, wisząca na ścianie jako wyposażenie strzelnicy, w której jest przeterminowana woda utleniona, komplet plastrów na odciski i rozszczelnione opakowanie bandaża elastycznego, to widok niestety częsty w wielu takich obiektach. Taki sam zestaw artykułów ratujących zdrowie i życie poszkodowanym można zobaczyć również w zakładach pracy, biurach i urzędach państwowych.
Podobnie jest na okresowych szkoleniach strzeleckich policjantów, gdzie niestety umiejętności posługiwania się bronią palną, powiedzmy oględnie, nie są najwyższe. Policjanci strzelają, kule latają, a zabezpieczenie medyczne? Sytuację uporządkowała nowa instrukcja wyszkolenia strzeleckiego funkcjonariuszy policji. Ideałem bym tego nie nazwał, szczególnie decyzji dotyczącej konieczności realizacji zabezpieczenia medycznego podczas strzelania przez zespół karetki reanimacyjnej. Decyzja ta zmieniła się, na co zapewne decydujący wpływ miała faktura dostarczana po realizacji usługi zabezpieczenia medycznego.
Warto tu również wspomnieć o firmach ochrony, które codziennie na ulice polskich miast wysyłają setki uzbrojonych konwojentów, o różnym wyszkoleniu w zakresie udzielania pierwszej pomocy. Ale nawet gdyby byli świetnie wyszkoleni, w większości do tego celu posiadają jedynie zwykłą apteczkę samochodową, kupioną w pobliskim hipermarkecie, nadającą się tylko do zatamowania lekkiego krwawienia ze skaleczonego palca, ale i to nie zawsze. Niektóre firmy wyposażają jeszcze swoich pracowników w wojskowy opatrunek, co uważają za i tak duży krok naprzód w kierunku zabezpieczenia medycznego swoich ludzi.
Przykłady można mnożyć w nieskończoność, większość z nas o tym wie, jak to wszystko wygląda w praktyce. Stan taki trwa najczęściej do wypadku, kiedy ktoś odniesie obrażenia lub nawet straci życie. Wtedy jest wielki szum, obietnica poprawy i zakupy renomowanego, czytaj: drogiego sprzętu. A z tym sprzętem bywa różnie, niekiedy jest on zakupiony w sposób przemyślany, a czasem nie do końca, czyli kupiono zestaw do podawania tlenu poszkodowanemu, ale nikt nie wie, jak go użyć i gdzie go napełnić.
Zasadne zatem wydaje się posiadanie własnego, mogącego w razie potrzeby obsłużyć kilku poszkodowanych, zestawu do udzielania pierwszej pomocy przedlekarskiej, bowiem jak mówi zasada stosowana przez ludzi poważnie podchodzących do zagadnienia: Lepiej nosić to przez pięć lat i nie użyć ani razu, niż raz nie zabrać i nie móc użyć właśnie wtedy, kiedy będzie potrzebne.
W sprzedaży dostępne są gotowe zestawy, apteczki. Figurują one pod różnymi nazwami: domowe, BHP, osobiste, użytku publicznego, profesjonalne, medyczne. Możemy skorzystać z takiej gotowej oferty, lecz nie są one przygotowane ze specjalnym namysłem, a na pewno nie znajdą zastosowania podczas „zabawy z bronią” przez osobę cywilną czy mundurową. Owszem można złożyć zamówienie w specjalistycznej firmie, która zajmuje się handlem artykułami medycznymi i kupić indywidualny zestaw R-0 za średnio ok. 1000-1200 zł. Raczej mierna korzyść, a i przeznaczenie nie do końca właściwe, choć jak ktoś wie istnieje możliwość, aby takie zestawy kompletować indywidualnie. Tak, ale żeby kupić to, co rzeczywiście będzie nam potrzebne, trzeba mieć pewien zakres wiedzy o udzielaniu pomocy przedlekarskiej w nagłych wypadkach. Sprzedawca bowiem, raczej zaoferuje nam to, co on sam preferuje lub używa i niekoniecznie musi znać się na specyfice działań, w których taki zestaw będzie wykorzystywany. Pamiętajmy, że jego cel to sprzedaż, a nasz to właściwy zakup, takich przedmiotów, z których będziemy korzystać, a może nawet ratować nasze lub czyjeś zdrowie, lub życie.
Ważnym krokiem jest odbycie podstawowego kursu pierwszej pomocy, nastawionego na praktyczną naukę, takiego gdzie prowadzone są specjalne scenariusze ćwiczeń, a nie tylko wykłady w multimedialnej sali. Warto tu wspomnieć, że większość Polaków jest przeszkolona z pierwszej pomocy, na kursach prawa jazdy, na szkoleniach przy przyjmowaniu do jakiejkolwiek pracy (obowiązkowe szkolenie BHP), na wszelkiego rodzaju szkoleniach przy uzyskiwaniu specjalistycznych uprawnień np. instruktora sportu, licencji ochroniarskiej. Niestety, praktyka pokazuje dobitnie, że bez przejścia profesjonalnego szkolenia w firmach, które się tym zajmują, mało kto potrafi poprawnie udzielić pierwszej pomocy poszkodowanemu. Takie podstawowe, dwudniowe szkolenie da nam podstawową wiedzę na temat udzielania pomocy przedlekarskiej, na podstawie której określimy wielkość i skład własnej apteczki. Bez tej wiedzy nie skorzystamy z najbardziej wymyślnej torby medycznej.
Auto: znalazlem na otomoto ;)
Skąd: Śródmieście Pomógł: 24 razy Dołączył: 03 Maj 2004 Posty: 3578
Wysłany: Sob Paź 10, 2009 21:41
Jezeli ktos moze tez wrzucic z KD ustawe nt obowiazku udzielenia pomocy.
dzis mialem piekny przyklad - polcija byla pierwsza na miejscu zdarzenia - a ludzie widzac niebieskie koguty mijali wszystko bokiem. Obecnosc policji nie zwalnia z obowiazku udzielania pomocy - policja zabezpiecza miejsce zdarzenia dla ratownika - ktorym jestesmy my - kierowcy!!
dokladnie tak jak pisze siwy !! apteczka ale njlepiej samemu ja Doposazyc czy zrobic samemu bo te po 10 czy 15zl sa ....... warte ,tylko po to aby plicja sie nie czepiala ,pozatym Udzielenie pierszej pomocy to nie tylko tak zwane "usta usta" !! ale
zabezpiecznienia miejsac wypadku ,
wezwanie karatki
czy zawiadomienie strazy /policji
pomoc sobob poszkodowanym czasem poprostu byc z tymi osobami aby same sobie nic zlego nie zrobily pod wplywem szoku adrenaliny !czy nie wiem padaczki itp podtrzymac glowe zawiadomic karetke itp
dlatego apteczka ,gasnica , sa podstawa w wasmochodzie co pomaga nam i innym
bo regeneracja gasnicy na rok to koszt okolo 10 zl wiec nie jest to duzy koszt za nasze bezpieczenstwo
Auto: znalazlem na otomoto ;)
Skąd: Śródmieście Pomógł: 24 razy Dołączył: 03 Maj 2004 Posty: 3578
Wysłany: Nie Paź 11, 2009 10:18
ja sobie Spawos kupilem apteczke za bodajze 26pln i byla to najlepiej wyposazona apteczka samochodowa jaka w zyciu widzialem. trafilem ją na allegro - ale wiedzialem czego szukam, bo jestem w temacie obyty. na poczatku myslalem ze kupie sam material albo sam sobie uszyje.
wklad mam foliowy, wiekszosc opatrunkow w blisterach (foliach) - dzieki temu po wczorajszej akcji wszystko mam suche, mimo tego ze moja apteczka w pewnym momencie popłynęła dosłownie z nurtem wody w koleinie.
Auto: BMW & Turbo CABRIO &a
Skąd: Śródmieście Pomógł: 30 razy Dołączył: 10 Sty 2005 Posty: 3256
Wysłany: Pon Paź 12, 2009 11:59
siwy, wg mnie nie liczy sie wogle wyposazenie apteczki bo to co w nich jest to totalna lipa...
po pierwsze te kompresy, gaziki czy bandaze to sa potrzebne jak ktos sie skaleczy a nie jak trzeba ratowac zycie... w apteczce powinno byc kilka/kilkanascie par REKAWICZEK, jakies maseczki do zabezpieczenia NAS przy "oddychaniu usta-usta" i nozyczki bardzo dobre zeby bez bolu ciely pasy bezpieczenstwa i ubranie (lub kilka warstw ubrania) i folie/ koce termiczne...
poza tym najwazniejsza jest swiadomosc i to zeby cos robic...
Auto: znalazlem na otomoto ;)
Skąd: Śródmieście Pomógł: 24 razy Dołączył: 03 Maj 2004 Posty: 3578
Wysłany: Pon Paź 12, 2009 14:27
Rozne przypadlosci masz przy wypadku. Sam dobrze wiesz ze czasami trzeba nakleic psychologiczny plaster. Czasami nie da sie nic zrobic, a czasami i z drobnego skaleczenia moze byc problem.
wiem ze to co jest w srodku apteczek sprzedawanych w marketach/stacjach/sklepach to totalna lipa dlatego zaproponowalem taki a nie inny sklad- z wlasnego doswiadczenia wiem co idzie najczesciej i jakie przypadlosci zdarzaja sie statystycznie.
a drobne skaleczenia czy tez powazniejsze tez nalezy opatrywac, a nie bedziesz w lesie na grzybach i bedziesz jechal z rozwalona łapa 10km do najblizej apteki a stamtad 20km do najblizszej przychodni etc...
Do ratowania to owszem, nawet myslalem zeby dac w zestawie specjalna maske do RKO z wymienialnym filtrem, ale uznalem ze ten kto umie dobrze ratowac i wie jak jej uzyc to juz ją ma.
Proponuje skupic sie na propagowaniu wlasnie noszenia apteczek i porzadnego jej doposazania w mysl zasady "lepiej 5 lat nosic i nie uzyc niz raz nie miec kiedy trzeba"
Auto: STI & Polonez 1500
Skąd: Dziesiąta Pomógł: 34 razy Dołączył: 06 Paź 2004 Posty: 3372
Wysłany: Pon Paź 12, 2009 21:34
BUBU to napisz co w tej apteczce u Was sie znajduje. Ja osobiscie raz w zyciu korzystałem z apteczki zeby pomagac przy wypadku. Uważam ze apteczka to mały procent sukcesu prz ratowaniu ludzi rannych w wypadku. Sam po sobie wiem ze liczy sie swiadomosc działania i nie popadanie w panike a z tym ciezko jak widzi sie kilka osób od góry do dołu zalanych krwią.... tak na dobra sprawę pierwszej pomocy mozna udzielic bez apteczki. Oczywiscie nie propaguje tutaj pozbywania sie apteczki ale myśle ze przy powaznym wypadku liczy sie rozsądek i umiejetnosc udzielania pierwszej pomocy. Z tego co widze na drogach ludzie sie nie zatrzymuja jak widza wypadek bo nie umieją zrobic nawet sztucznego oddychania czy nawet prymitywnie załozyc opatrunek, po drugie poprostu sie boją...boją sie widoku krwi i cierpienia etc.
Auto: Audi 80 B4 Avant
Skąd: Okolice Lublina Pomógł: 3 razy Dołączył: 03 Kwi 2005 Posty: 82
Wysłany: Pon Paź 12, 2009 22:22
Te apteczki ja nie sprzedaje wiem, że tam są, bo kiedyś ja tam pracowałem, z tego, co pamiętam od tego spisu brakuje tylko agrafek
Sama pierwsza pomoc nie jest najważniejsza do końca.
1. Ocenienie sytuacji
2. Zabezpieczenie miejsca zdarzenia
3. Wezwanie odpowiednich służb i podanie dokładnego miejsca zdarzenia
4. Przystąpienia do pomocy poszkodowanych
Mało się o tym mówi, ale za nie udzielenie pierwszej pomocy poszkodowanym jest karalne według prawa lepiej udzielić jej nie fachowo jak wogulę nie pomóc.
_________________ Zakład Blacharsko Lakierniczy Mechaniki Pojazdowej
Lublin ul. Wertera 1 B 601-23-80-57
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach