Auto: ropniak
Skąd: LSM Pomógł: 4 razy Dołączył: 18 Mar 2007 Posty: 964
Wysłany: Sro Mar 19, 2008 17:49 Auto gaśnie-dlaczego?
Witam.
Chciałem zapytac może ktoś wie o co chodzi.W moim bmw 2,8l jest instalacja gazowa sekwencyjna PRINS,podobno najlepsza na rynku,ale zauważyłem pewien objaw czasami:
Jak nieraz na rozgrzanym aucie docisnę pedał do czerwonego pola lub poprostu bardzo ostro jadę (kręcę silnik)i nagle hamuje na sprzęgle to 4 razy zgasł mi silnik.Po przekręceniu kluczyka potem pali z pierwszego i jak zgaśnie po puszczeniu sprzęgła z biegu też odrazu odpala.Przy normalnej jeździe nigdy tego nie ma.Czym to może być spowodowane?Czy zalewa świece,czy jakieś filtry do wymiany,czy może trzeba przeregulować na komputerze instalacje? Chce najpierw zapytać tu bo w każdym zakładzie najpierw wyssaja ze mnie kasę i wszystko po kolei wymienią zanim dojdą
Z góry dzięki za odpowiedzi.
Auto: TjurboDohcVtec
Skąd: Bronowice Pomógł: 1 raz Dołączył: 17 Mar 2008 Posty: 59
Wysłany: Sro Mar 19, 2008 18:20
Miałem taki sam problem... dociągałem obrotomierz prawie do końca... noga z gazu i padaka auto gasło podczas pierwszej próby okazało sie że silnik dostaje za duzo powietrza, dławi sie skutkiem czego gasł! No więc zostały zrobione osłony i niby wszystko miało byc oki ale nieeeee Za drugim razem okazała sie pewna ciekawosta mianowicie mam tak założona isntalacje, że na gazie nie mam odcinki!!! Silnik na gazie kręci sie do ponad 9000rpm !!! Ale jak puścić gaz od razu gaśnie Tak mam po prostu założona instalacje... z tym że moja to jest zwykła na parowniku
Auto: ropniak
Skąd: LSM Pomógł: 4 razy Dołączył: 18 Mar 2007 Posty: 964
Wysłany: Sro Mar 19, 2008 18:45
ciastek napisał/a:
Miałem taki sam problem... dociągałem obrotomierz prawie do końca... noga z gazu i padaka auto gasło podczas pierwszej próby okazało sie że silnik dostaje za duzo powietrza, dławi sie skutkiem czego gasł! No więc zostały zrobione osłony i niby wszystko miało byc oki ale nieeeee Za drugim razem okazała sie pewna ciekawosta mianowicie mam tak założona isntalacje, że na gazie nie mam odcinki!!! Silnik na gazie kręci sie do ponad 9000rpm !!! Ale jak puścić gaz od razu gaśnie Tak mam po prostu założona instalacje... z tym że moja to jest zwykła na parowniku
Ale w końcu opanowane to masz,czy nie?
[ Dodano: Sro Mar 19, 2008 18:48 ]
QSY napisał/a:
jak dla mnie to zle zrobiona mapa wtrysku na wyzszych obrotach tak wiec regulacja sekwancji by sie przydała
Ale to by czasmi tylko było? Na wysokich obrotach auto normalnie przyspiesza,tylko jeśli np. mam z dużych obrotów hamować i wciskam sprzęgło to potrafoi zgasnąć.
Myślałem że zalewa świece ,ale też myślałem o regulacji,bo kiedyś w innym aucie tak miałem,że jak tylko ruszyłem i zaraz hamowałem do zera ze sprzegłem to gasło.W auto-gazie coś tam pokręcili na kompie i było oki.
Auto: TjurboDohcVtec
Skąd: Bronowice Pomógł: 1 raz Dołączył: 17 Mar 2008 Posty: 59
Wysłany: Sro Mar 19, 2008 19:27
_Rafi_, zostało jak było niestety jak go wkręcam na gazie powyżej 6000rpm gasnie. Dlatego na LPG power jeżdżę rekreacyjnie bez piłowania a jak chcę cisnąc to na Pb i ogień
W sumie sam mozesz sprawdzić czy masz odcięcie na gazie, a przy sekwencji powinno być ! Pociągnij gaz na luzie do końca obrotomierza, i tak kilka razy... i przynajmniej ta kwestia sie wyjaśni
jak dla mnie to zle zrobiona mapa wtrysku na wyzszych obrotach tak wiec regulacja sekwancji by sie przydała
Podobnie uważam..
A znacie może kogoś lub możecie polecić ,co by to elegancko zrobił?
Na razie nie szukaj problemu w mapach, bo w PRINSie tu nie ma co dużo pogrzebać, problem u Ciebie jest inny, na 90% Twój reduktor po tym jak dokręcasz auto wysoko i potem wysprzęglasz ma duży przerost ciśnienia gazu i po prostu przylewa Ci chwilowo silnik gasząc go, miałem parę razy z tym do czynienia w różnych instalacjach wtrysku LPG, nie ważne czy PRINS czy STAG300 czy KME, odezwij sie do mnie na GG, moge zajrzeć pod maskę i zobaczymy co tam fachmani od gazu Ci nabroili.
pzdr. Grzesiek
[ Dodano: Sro Mar 19, 2008 20:28 ]
ciastek napisał/a:
Miałem taki sam problem... dociągałem obrotomierz prawie do końca... noga z gazu i padaka auto gasło podczas pierwszej próby okazało sie że silnik dostaje za duzo powietrza, dławi sie skutkiem czego gasł! No więc zostały zrobione osłony i niby wszystko miało byc oki ale nieeeee Za drugim razem okazała sie pewna ciekawosta mianowicie mam tak założona isntalacje, że na gazie nie mam odcinki!!! Silnik na gazie kręci sie do ponad 9000rpm !!! Ale jak puścić gaz od razu gaśnie Tak mam po prostu założona instalacje... z tym że moja to jest zwykła na parowniku
Nie mieszaj tu koledze z instalacją parownikową, wtrysk LPG rządzi się innymi troche prawami i przygasanie po wysprzęgleniu jest związane z czym innym niz u Ciebie, to ze nie miales odcinki na LPG nic dziwnego, bo niby jak miala by byc zrobiona, odcięcie na pb jest realizowane przez wyłączenie wtrysku PB a nie zapłonu.
pzdr. Grzesiek
_________________ FIAT TIPO 2.0 SEDICIVALVOLE - sprzedane ..... obecnie AR 156 2.5 V6 24v
Auto: TjurboDohcVtec
Skąd: Bronowice Pomógł: 1 raz Dołączył: 17 Mar 2008 Posty: 59
Wysłany: Sro Mar 19, 2008 20:51
GrzesiekK. napisał/a:
to ze nie miales odcinki na LPG nic dziwnego
a jednak dla kilku lubelskich fachowców prowadzących warsztaty zakładające i serwisujące LPG było to dziwne ! ale każdy ma swoje zdanie i uważa że to właśnie on jest pępkiem świata i zna sie najlepiej a ja od tych wszystkich znachorów to juz zawrotów głowy dostałem
Auto: 120E88 328F30 550E60
Skąd: Woj. Lubelskie Pomógł: 18 razy Dołączył: 19 Lip 2004 Posty: 2476
Wysłany: Sro Mar 19, 2008 20:54
ciastek napisał/a:
GrzesiekK. napisał/a:
to ze nie miales odcinki na LPG nic dziwnego
a jednak dla kilku lubelskich fachowców prowadzących warsztaty zakładające i serwisujące LPG było to dziwne ! ale każdy ma swoje zdanie i uważa że to właśnie on jest pępkiem świata i zna sie najlepiej a ja od tych wszystkich znachorów to juz zawrotów głowy dostałem
nie spotkałem sie jeszcze z odcinką w klasycznej instalacji gazowej ...
_________________ MAZDA ... i czujesz że korodujesz ...
Auto: Praca Corso-lot; Lans S60
Skąd: Kośminek Pomógł: 1 raz Dołączył: 20 Sty 2006 Posty: 190
Wysłany: Sro Mar 19, 2008 22:16
miałem tak samo i było to co mówicie, przerost ciśnienia i też zalewało i zdychał. Tyle że u mnie jeszcze turbinka pracuje. Chłopaki od gazu (nie powiem skąd bo wstyd się przyznać) coś w mapach poprzestawiali i jest ok ale fakt samochód spędził u nich cały dzień
Auto: Praca Corso-lot; Lans S60
Skąd: Kośminek Pomógł: 1 raz Dołączył: 20 Sty 2006 Posty: 190
Wysłany: Sro Mar 19, 2008 23:51
no ja D.T. gas system ale nie polecam od września z nimi walcze... jak już uderzać tam to gadać z Sebastianem bo on najbardziej pojętny z tych wszystkich mechaników tam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach