Plaża, morze, piękna pogoda. Na kocyku wspaniała laseczka posuwistymi,
erotycznymi wręcz pociągnięciami smaruje swoje idealnie opalone ciało. W bliskim sasiedztwie tego "zjawiska", na rozpostartym ręczniku leży z
przymknietymi oczami facet w średnim wieku. Gdyby nie coraz bardziej
zwiększające sie gabaryty jego slipek, możnaby uznać, że śpi i kompletnie nie zwraca uwagi na dziewczynę. Tym zachowaniem myli panienkę, która
zerkając na niego widzi tylko jego opuszczone powieki i już bez żadnych
zahamowan wklada rękę w stringi, kładzie ją na "swym lonie" i
półgłosem mówi: - Ty mój skarbie największy, ty moja pieszczoszko.
Mamusia pamięta, że wszystko ma dzięki tobie. I mieszkanie i samochód i spore oszczędności.
Chcesz sie wykąpać ? Juz idziemy do wody. Wstała i pobiegła w stronę
morza.
Facet otwiera oczy, unosi sie na łokciu i spogladajac w kierunku swojego
przyrodzenia warczy :
- Słyszysz , k****, słyszysz ? A ja przez ciebie straciłem wille, dobrze
prosperująca firmę i Mercedesa 600. I jeszcze musze płacić alimenty w
trzech różnych miejscach kraju. Chciałbyś sie z nią wykąpać, co ? - tutaj
przekręca się na brzuch - A piasek bydlaku żryj !
Stoi przy drodze bezdomny i lapie stopa. Oczywiscie nikt sie nie zatrzymuje. Nagle staje piekny Merc. Opuszcza sie ciemna szyba i siedzacy w srodku dres pyta:
- Gdzie ty ch** smierdzacy jedziesz?
- Do Warszawy...
- No przeciez nie wsadze ciebie zasrancu do mojego pieknego auta ze
skórzana tapicerka, cala mi zajebiesz.
- Dam ci 15 tys.$
Dres mysli. W koncu pranie tapicerki to najwyzej 200 baksów.
- No to wsiadaj smierdzielu.
Bezdomny wsiada. Za chwile mówi do dresa:
- Daj mi papierosa
- Ty ch** powalony, zaraz cie wypierdole z mojego auta, palic ci sie
zachcialo!
- Dam ci za 1 papierosa 5 kafli baksów!
Dres mysli, no w koncu za 1 papierosa 5 tysiaczków...masz psi sirdaku i zadlaw
sie! Za chwile bezdomny mówi:
- Mozesz mi zrobic laske? Dam ci 20 tysiecy baksów!
Dres wkurwil sie straszliwie, ale mysli: k****, przeciez zaden z moich
kumpli tego nie zobaczy, ch** mu w pupe, za 20 kafli mozna przeciez!
Zjezdza na bok, menel zdejmuje obsikane i obsrane spodnie. Dres mu obciaga z obrzydzeniem. Bezdomny zaciaga sie dobrym papierosem i z piiiii zadowolona mina mówi:
- k****, jeszcze nigdy sie tak nie zadluzylem!
[ Dodano: 2008-09-10, 10:25 ]
Plaża, morze, piękna pogoda. Na kocyku wspaniała laseczka posuwistymi,
erotycznymi wręcz pociągnięciami smaruje swoje idealnie opalone ciało. W bliskim sasiedztwie tego "zjawiska", na rozpostartym ręczniku leży z
przymknietymi oczami facet w średnim wieku. Gdyby nie coraz bardziej
zwiększające sie gabaryty jego slipek, możnaby uznać, że śpi i kompletnie nie zwraca uwagi na dziewczynę. Tym zachowaniem myli panienkę, która
zerkając na niego widzi tylko jego opuszczone powieki i już bez żadnych
zahamowan wklada rękę w stringi, kładzie ją na "swym lonie" i
półgłosem mówi: - Ty mój skarbie największy, ty moja pieszczoszko.
Mamusia pamięta, że wszystko ma dzięki tobie. I mieszkanie i samochód i spore oszczędności.
Chcesz sie wykąpać ? Juz idziemy do wody. Wstała i pobiegła w stronę
morza.
Facet otwiera oczy, unosi sie na łokciu i spogladajac w kierunku swojego
przyrodzenia warczy :
- Słyszysz , k****, słyszysz ? A ja przez ciebie straciłem wille, dobrze
prosperująca firmę i Mercedesa 600. I jeszcze musze płacić alimenty w
trzech różnych miejscach kraju. Chciałbyś sie z nią wykąpać, co ? - tutaj
przekręca się na brzuch - A piasek bydlaku żryj !
Stoi przy drodze bezdomny i lapie stopa. Oczywiscie nikt sie nie zatrzymuje. Nagle staje piekny Merc. Opuszcza sie ciemna szyba i siedzacy w srodku dres pyta:
- Gdzie ty ch** smierdzacy jedziesz?
- Do Warszawy...
- No przeciez nie wsadze ciebie zasrancu do mojego pieknego auta ze
skórzana tapicerka, cala mi zajebiesz.
- Dam ci 15 tys.$
Dres mysli. W koncu pranie tapicerki to najwyzej 200 baksów.
- No to wsiadaj smierdzielu.
Bezdomny wsiada. Za chwile mówi do dresa:
- Daj mi papierosa
- Ty ch** powalony, zaraz cie wypierdole z mojego auta, palic ci sie
zachcialo!
- Dam ci za 1 papierosa 5 kafli baksów!
Dres mysli, no w koncu za 1 papierosa 5 tysiaczków...masz psi sirdaku i zadlaw
sie! Za chwile bezdomny mówi:
- Mozesz mi zrobic laske? Dam ci 20 tysiecy baksów!
Dres wkurwil sie straszliwie, ale mysli: k****, przeciez zaden z moich
kumpli tego nie zobaczy, ch** mu w pupe, za 20 kafli mozna przeciez!
Zjezdza na bok, menel zdejmuje obsikane i obsrane spodnie. Dres mu obciaga z obrzydzeniem. Bezdomny zaciaga sie dobrym papierosem i z piiiii zadowolona mina mówi:
- k****, jeszcze nigdy sie tak nie zadluzylem!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach