Wysłany: Pią Gru 18, 2009 15:08 Mazda Premacy- problemy z odpaleniem.
Hej
Mazda Premacy 2.0DITD nie pali na mrozie... w ogóle.
Wczoraj i dziś padaka.
Rozrusznik kręci, kręci i nic.
Podejrzewamy, że to ropa [2 lata stała] zamarza czy coś.
Ale, wcześniej, przy temperaturach 5*C - -5*C miała również problemy z odpalaniem, za drugim, trzecim odpalała. Podejrzewaliśmy zawór zwrotny. Przyszło ocieplenie- problem zniknął.
Przyszedł konkretny mróz- padła całkiem.
Przy lekkich mrozach, na ciepłym silniku, trochę lepiej paliła.
Auto: Audi A6 3.0TDi V6 Quattro
Skąd: Okolice Lublina Pomógł: 12 razy Dołączył: 14 Paź 2004 Posty: 857
Wysłany: Pią Gru 18, 2009 18:39
swiece nie maja znaczenia , jak motor jest zdrowy to zapali bez swiec przy -20C (testowałem na silniku 150PD TDi bez swiec -20C , wystarczyło 3-4sek pokrecic dłużej)
Moim zdaniem jeśli motor jest zdrowy to problem dotyczy tylko i wyłącznie paliwa lub zasilania w paliwo , na pierwszy ogien zlej to z baku co masz i zalej normanej zimowej ropy. No i obowiązkowo wymień filtr paliwa !!
Auto: BMW & Turbo CABRIO &a
Skąd: Śródmieście Pomógł: 30 razy Dołączył: 10 Sty 2005 Posty: 3256
Wysłany: Pią Gru 18, 2009 18:54
moim zdaniem tez paliwo... zlej a jesli nie bardzo mozesz to dolej tych specyfikow do diesla ale jak to co jest sie wytracilo to poki nie bedzie cieplo (nie ogrzejesz przewodow itp) to raczej nic to nie da.... najlepiej zholowac auto i postawic gdzies w cieple (polecam parking w plazie, poniewaz maja rury z woda to musza miec kilka stopni na plusie w podziemiach), postoi kilka godzin i powinien odpalic)...
Zrobiona.
Macie rację, szczególnie Mattey.
W filtrze była woda. Informowała o tym kontrolka, ale tyle ich się zapalało przy starcie, że nie za uwarzył nikt
Auto: 120E88 328F30 550E60
Skąd: Woj. Lubelskie Pomógł: 18 razy Dołączył: 19 Lip 2004 Posty: 2476
Wysłany: Wto Gru 22, 2009 08:52
slg napisał/a:
swiece nie maja znaczenia , jak motor jest zdrowy to zapali bez swiec przy -20C (testowałem na silniku 150PD TDi bez swiec -20C , wystarczyło 3-4sek pokrecic dłużej)
Moim zdaniem jeśli motor jest zdrowy to problem dotyczy tylko i wyłącznie paliwa lub zasilania w paliwo , na pierwszy ogien zlej to z baku co masz i zalej normanej zimowej ropy. No i obowiązkowo wymień filtr paliwa !!
tyle że ten silnik nie jest na pompkach .. .a ma to " delikatne" znaczenie w ciśnieniu wtryskowym a co za tym idzie w temperaturze paliwka
raczej nie ma szansy żeby to odpaliło bez świec
[ Dodano: Wto Gru 22, 2009 09:53 ]
Kruchy napisał/a:
Odrazu mówiłem ze to ch. nie samochód
a ja odrazu mówiłem że nic mądrego nie napiszesz
_________________ MAZDA ... i czujesz że korodujesz ...
Auto: Audi A6 3.0TDi V6 Quattro
Skąd: Okolice Lublina Pomógł: 12 razy Dołączył: 14 Paź 2004 Posty: 857
Wysłany: Wto Gru 22, 2009 18:17
Clio napisał/a:
Macie rację, szczególnie Mattey.
a co ja napisałem w czwartym poscie tego wątku ?
slg napisał/a:
No i obowiązkowo wymień filtr paliwa !!
Paweel napisał/a:
tyle że ten silnik nie jest na pompkach .. .a ma to " delikatne" znaczenie w ciśnieniu wtryskowym a co za tym idzie w temperaturze paliwka
doskonale wiem na czym jest ten silnik , jakie ma cisnienie wtrysku , jakie cisnienie maja pompki i nie bardzo widze związek między cisnieniem wtrysku podczas rozruchu zimnego silnika a temperaturą paliwa . Mój poprzedni silnik w ibizie , czyli asv na pompie , czyli jak pewnie wiesz o dużo mniejszym cisnieniu wtrysku i bardzo podobnym do silnika ditd , również palił bez świec w takie mrozy. Słowem klucz jest tutaj cisnienie sprężania (stan silnika) , rozpylenie paliwa (stan pompy i wtrysków), oraz czas w jakim ten wtrysk następuje inaczej statyczny kąt wtrysku (regulacja/elektryka).
Te czynniki jeśli są w dobrym stanie wraz ze zdrową baterią , rozruszają silnik nawet bez świec w mróz , potrwa to odrobine dłużej , ale się uda. Jako ciekawostke moge dodać że świece żarowe w dieslach najnowszej generacji , pełnią bardziej funkcje ekologiczne niż wspomagają poranny rozruch w mróz
Auto: 120E88 328F30 550E60
Skąd: Woj. Lubelskie Pomógł: 18 razy Dołączył: 19 Lip 2004 Posty: 2476
Wysłany: Czw Gru 24, 2009 12:03
slg napisał/a:
doskonale wiem na czym jest ten silnik , jakie ma cisnienie wtrysku , jakie cisnienie maja pompki i nie bardzo widze związek między cisnieniem wtrysku podczas rozruchu zimnego silnika a temperaturą paliwa . M
czyli według Ciebie ciśnienie wtrysku nie ma wpływu na temperaturę paliwa ? a ta z kolei nie ma wpływu na to jak odpala samochód ?
_________________ MAZDA ... i czujesz że korodujesz ...
Auto: Audi A6 3.0TDi V6 Quattro
Skąd: Okolice Lublina Pomógł: 12 razy Dołączył: 14 Paź 2004 Posty: 857
Wysłany: Pią Gru 25, 2009 08:43
Paweel napisał/a:
czyli według Ciebie ciśnienie wtrysku nie ma wpływu na temperaturę paliwa ?
Nie ma
Paweel napisał/a:
a ta z kolei nie ma wpływu na to jak odpala samochód ?
ta z kolei ma wpływ jak odpala samochód , tylko mylnie utwierdzasz wszystkich w przekonaniu że owa wysoka temperatura w komorze spalania bierze się z wysokiego cisnienia wtrysku. Wysoka temperatura bierze się ze sprężenia powietrza
Skoro mi nie wierzysz , to poczytaj troche w necie , na początek może to :
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach