FAQ » Szukaj » Użytkownicy » Grupy » Rejestracja » Profil » Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości » Zaloguj


Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: johny
Czw Lip 18, 2013 17:50
22 lipiec - mini max
Autor Wiadomość
Tommy6 
Specjalista

Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 120
Wysłany: Wto Lip 24, 2007 11:53   

Mam chyba inne podejście niż co poniektórzy na tym forum. Nie startuję i może lepiej. Wszystko się pozmieniało na przestrzeni 2-3 lat. Moim zdaniem na dużo gorsze !!
 
 
Misiek_lbn6 
streetracer


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 942
Wysłany: Wto Lip 24, 2007 11:55   

dużo gorsze bo więcej młodych, świeżaków startuje ??
atmosfera na każdym MM jest super, także nie wiem o co chodzi...
ja sie ciesze że zacząłem się w to bawić, bo powoli poznaje odruchy i zachowania samochodu w niektórych sytuacjach...
_________________
http://plusauto.otomoto.p...i-C4215471.html
 
 
 
Konrad6 
drifter
:)


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 486
Wysłany: Wto Lip 24, 2007 11:57   

Tommy napisał/a:
Misiek_lbn napisał/a:

ale fajna sprawa z takim równoległym startem i jazdą jeden za drugim ;)

czy myślenie się co poniektórych wyłącza ?? wszyscy się podniecają bokiem czarnego kadeta, a mnie to przeraża. wszystko skończyło się dobrze. czy ktoś przez chwilę pomyślał jakby to się mogło skończyć?? 2 przyczyny: 1) kierowca 2) organizator (za szybkie próby). Takie jest moje zdanie. Ściganie się jeden za drugim może być niebezpieczne. <nie>


Byłes widziałeś?

Co do boku kadeta... To może niech kierownik powie co nie wyszło... Próby były bardzo dobre...
_________________
Piszę poprawnie po polsku
.
 
 
 
polll6 
drag czempion


Pomógł: 4 razy
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 1790
Wysłany: Wto Lip 24, 2007 12:10   

Misiek_lbn napisał/a:
czy myślenie się co poniektórych wyłącza ?? wszyscy się podniecają bokiem czarnego kadeta, a mnie to przeraża. wszystko skończyło się dobrze. czy ktoś przez chwilę pomyślał jakby to się mogło skończyć?? 2 przyczyny: 1) kierowca 2) organizator (za szybkie próby). Takie jest moje zdanie. Ściganie się jeden za drugim może być niebezpieczne. <nie>


tommy przestan sie czepiac... moze zacznij jezdzic i wtedy narzekaj... organizator ulozyl fajne proby jakos nikt nie narzekal. ogolnie wyszedl bardzo fajny mini max...
_________________
Nie, nie, prędkość była OK... tylko zakręt trochę za ciasny.

"To jest pokolenie któro uczyło się jeździć na pachołkach... MY uczyliśmy się na zusie i zawadówce :-) "
 
 
 
polll6 
drag czempion


Pomógł: 4 razy
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 1790
Wysłany: Wto Lip 24, 2007 12:13   

Tommy napisał/a:
Mam chyba inne podejście niż co poniektórzy na tym forum.


to napewno inni cos troche jezdza i staraja sie uczyc... a nie szukaja dziury w calym...

Tommy napisał/a:
Nie startuję i może lepiej. Wszystko się pozmieniało na przestrzeni 2-3 lat. Moim zdaniem na dużo gorsze !!


akurat pozmienialo sie na lepsze w mini maxach jest wiecej ludzi jest rywalizacja... a nie dojezdzanie jak kiedys... gdzie bylo nieraz 15 startujacych
_________________
Nie, nie, prędkość była OK... tylko zakręt trochę za ciasny.

"To jest pokolenie któro uczyło się jeździć na pachołkach... MY uczyliśmy się na zusie i zawadówce :-) "
 
 
 
Misiek_lbn6 
streetracer


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 942
Wysłany: Wto Lip 24, 2007 12:18   

na poprzednim MM było 37 startujących :)
to powinno cieszyć, że tyle osób chce spróbować swoich sił, a nie być powodem do narzekania na niewiadomo co :)
_________________
http://plusauto.otomoto.p...i-C4215471.html
 
 
 
Tommy6 
Specjalista

Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 120
Wysłany: Wto Lip 24, 2007 15:26   

Wkurza mnie to, że niektórzy piszą takie smuty, że się w pale nie mieści-czasami zupełnie nie związane z tematem. Człowiek chce wyrazić swoje zdanie, że wyścigi jeden za drugim to nie jest zbyt bezpieczne, że koleś wypad w teren kadeta mógł się skończyć różnie i od razu jest sprowadzony do parteru, że szuka dziury w całym. BEZNADZIEJA!!
 
 
Konrad6 
drifter
:)


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 486
Wysłany: Wto Lip 24, 2007 16:19   

Tommy napisał/a:
Wkurza mnie to, że niektórzy piszą takie smuty, że się w pale nie mieści-czasami zupełnie nie związane z tematem. Człowiek chce wyrazić swoje zdanie, że wyścigi jeden za drugim to nie jest zbyt bezpieczne, że koleś wypad w teren kadeta mógł się skończyć różnie i od razu jest sprowadzony do parteru, że szuka dziury w całym. BEZNADZIEJA!!


Towarzystwo nie odpowiada? Na forum panuje atmosfera bardzo ale to bardzo koleżeńska... Więc prosze cie nie próbuj jej psuć ;) Widze że cie ciśnie to przejdz sie do kibla i pomyśl nad tym co wychodzi ;) Każdy zadowolnony wrócił z MM... Ty nie startowałeś... A spinasz sie strasznie i nic Ci nie pasuje... Wybierz warcaby ewentualnie szachy jak masz jakieś pojęcie... Chińczyka też opanuj :)

Chętnie bym dał warna ale tego nie uczynie...

Pozdrawiam
_________________
Piszę poprawnie po polsku
.
 
 
 
Ticky6 
Nowiciusz ;>


Dołączył: 24 Lip 2007
Posty: 3
Wysłany: Wto Lip 24, 2007 16:21   

Witam
Przed chwilą sie zarejestrowałem na tym forum aby podzielić sie swoimi spostrzeżeniami jako osoba pierwszy raz biorąca udział w takiej zabawie.
Zabawa była bardzo przyjemna (jak dla mnie do czasu ;) ) sporo emocji, organizacja bardzo dobra. Czy za szybkie próby?? Jak dla mnie jak na pierwszy raz to w porzadku (nie miałem czasu patrzeć na prędkościomierz wiec nawet nie wiem czy było za szybko :] ) Tor wydaje sie w miarę bezpieczny, kolega z kadetta widowiskowo wyjechał no ale trafił w opony które w tym celu zostały tam postawione aby wyhamowywać pojazd wypadający z trasy no i chyba sie ze swojej roli wywiązały. To że straty były to już na swoim przypadku wiem że jeśli decyduje sie na taką zabawę to muszę sie liczyć z usterkami no i kosztami.
Co bym zmienił? Postulowałbym podobnie jak Jacek o np. dwukrotny przejazd jednej próby. Dla mnie pierwszy raz przejeżdżającego próby i to od razu na czas było to nie lada wyzwanie za drugim razem byłoby zapewne lepiej. Gdy kolejne przejazdy były po tym samym fragmencie toru i w tą samą stronę było już dużo lepiej.

Podsumowując to bardzo mi szkoda że nie dojechałem tej ostatniej próby bo po przeanalizowaniu wyników to po 4 przejazdach byłem na 3 pozycji w swojej klasie ;( z przewagą nad kolejną osobą ponad 3 sekundy no i może bym dowiózł to 3 miejsce do końca. Spodobało mi sie bardzo no ale po awarii to nie jestem pewien czy się zdecyduje na kolejne starty. Autko służy mi na co dzień (niedługo dosłownie stanie sie autem rodzinnym ;) ) no i jednak mi go trochę szkoda, poza tym naprawa usterek po takiej niedzieli musi trochę potrwać a jeżdżenie autobusami do pracy za bardzo mi sie nie podoba (primka dopiero jutro będzie sprawna) dlatego zapewne następnym razem pojawię sie jako kibic lub pilot.
Pozdrawiam wszystkich startujących i kibicujących a na koniec fotka winowajczyni półoski

_________________

 
 
Konrad6 
drifter
:)


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 486
Wysłany: Wto Lip 24, 2007 16:27   

kolego ticky nie zrażaj sie tym co sie stało ;)
To samo mogło przytrafić sie na drodze ;)
Samochód bardzo fajny widać że ogarniasz i moim zdaniem powinieneś przyjechac 5go sierpnia nie jako kibic lub pilot ale jako kierowca ;)

Zapraszam do tematu http://forum.rajdowiec.pl...?t=19&start=270 <spoko>
_________________
Piszę poprawnie po polsku
.
Ostatnio zmieniony przez Konrad6 Wto Lip 24, 2007 16:27, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Misiek_lbn6 
streetracer


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 942
Wysłany: Wto Lip 24, 2007 17:10   

mi pewien młokos <rotfl> zrobił tak, że zanaprawiłem samochód kwotą ok 500 zł, ale nie zraziło mnie to ;)
równie dobrze może się takie coś przytrafić na zwykłej drodze :)
fajnie że nowe osoby próbują swoich sił w tej zabawie <spoko>
_________________
http://plusauto.otomoto.p...i-C4215471.html
 
 
 
Spawos6 
prawdziwy tuner


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 13 Lut 2007
Posty: 518
Wysłany: Wto Lip 24, 2007 18:06   

oj Tommy nie dramatyzuj tak przeciez co moglo sie stac ? rozwalil fure jego problem a na KJS jak bywalo ?? drzewa belki kola pourywane bylo 10 razy bardziej niebezpieczniej a to tylko tor dachowania tez byly ale to maluszki tylko i prawie poll :D , ale impreza fajna moim zdanie poszlo na + wszytko fakt kiedys bylo nas wiecej ale kazdy jakos poszedl w inna strone jakies PZM itp :)
_________________
www.gawra.turystyka.pl Miejsce na twoj wypoczynek :)
 
 
 
JOZEF_STALIN6 
Specjalista
ŻYLO :)


Dołączył: 17 Kwi 2007
Posty: 107
Wysłany: Wto Lip 24, 2007 18:38   

ticky ja tam twoje auto często widzę :D i powiem ci że warto pojawiać sie na torze w roli kierowcy :) podszkolisz sie w jeździe opanujesz trochę lepiej primerke :) . i nie ma to tamto że ty sie boisz ze ty nie chcesz ty masz po prostu 5 sierpnia być na TORZE i już :)
_________________
"...Gdy padł przed nim na kolana oznajmił mu ściskając w rękach czapkę uszatkę "Tyś dla nas jak Bóg którego nam mieć nie wolno"...
 
 
 
Brook 
Specjalista
FKP


Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 30 Maj 2007
Posty: 166
Wysłany: Wto Lip 24, 2007 19:19   

o widzę że niezła dyskusja wynikła... :]
ja Wam powiem że dla mnie jazda na torze jest nauką jak opanować auto w niektórych sytuacjach, które czasem mogą zdarzyć się na zwykłej drodze <tak>

żałuję jednego... że tak mało kobiet startuje i zwykle nie mam z kim rywalizować :/
_________________
www.fiestaklubpolska.pl
 
 
 
bolgi6 
znawca


Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 51
Wysłany: Wto Lip 24, 2007 19:21   

Spawos napisał/a:
dachowania tez byly ale to maluszki tylko i prawie poll :D
hmmmm....jakies dachowania były??
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme Sonic created by spleen for stylerbb.net modified by UnholyTeam