Daniel bylem w Twojej sprawie w tym sklepie i tam maja ocene rzeczoznawcy tylko czekaja az przyjdziesz...
a tak w ogole to marne szanse,zeby ktokolwiek uznal Ci ta reklamacje poniewaz buty sa bardzo zniszczone. latwiejbyloby, gdybys zareklamowal je zaraz po tym jak zaczelo sie cos z nimi dziac a nie po tym jak sie calkiem rozlecialy...
_________________ Bóg dał nam nogi po to abyśmy doszli tam gdzie nie dojedziemy na glebie...
Auto: Audi B4 TornadoRot
Skąd: Czechów
Dołączył: 25 Mar 2007 Posty: 129
Wysłany: Sro Maj 09, 2007 14:43
nie martw sie daniel325. Wygrana jest po twojej stronie - to oczywiste!
- tylko w tym karju tak juz jest,ze za swoim trzeba sie nachodzic!!! zawsze sie znajdzie jakis dup... tak jak szef tego sklepu ktoremu wydaje sie ze rozumy pozjadał!!!! idiota powalony....
ja miałem juz doczynienia z reklamacja obuwia - przytrafilo mi sie to 3 razy - i nie miałem z tym problemu, musiałem sie jedynie naczekac na pare butów przy kazdej z reklamacji ok. 1 m-ca. Ale byłem troche w inne j sytuacji - bo sklep bez problemów przyją ł moja reklamacje. sprobowali by nie przyjac!!!!!
POWODZENIA!!!!!!!!!
Auto: z3 w częściach
Skąd: Świdnik
Dołączył: 15 Maj 2005 Posty: 1002
Wysłany: Sro Maj 09, 2007 18:02
Brzozka napisał/a:
Daniel bylem w Twojej sprawie w tym sklepie i tam maja ocene rzeczoznawcy tylko czekaja az przyjdziesz...
a tak w ogole to marne szanse,zeby ktokolwiek uznal Ci ta reklamacje poniewaz buty sa bardzo zniszczone. latwiejbyloby, gdybys zareklamowal je zaraz po tym jak zaczelo sie cos z nimi dziac a nie po tym jak sie calkiem rozlecialy...
dzieki ze sie wstawiles ja bylem juz w tej sprawei u rzecznika spraw konsumenta i
-po pierwsze zalapalem sie jeden ostatni dzien przed uplywem pół roku co jest kluczowe w tej sprawie
-po drogie opinja tego rzeczoznawcy jest dla mnie niewiaząca poniewaz ty placisz rzeczoznawcy ty wymagasz wiec co mial napisac (tak twierdza w urzedzie spraw konsumenta)
-pismo które dostałem bylo napisane niezgodnie z prawem
-nie mam zamiaru do nich sie wybierac zostalem pouczony co i jak mam robic wyslalem im stosowne pismo pilnuje sie dat jezeli dostane odpowiedz mam sie zglosic z nia do rzecznika praw konsumenta bo chcialem sie go tylko poradzic ale on podioł juz jakies kroki jezeli odpowiedz mnie usatysfakcjonuje napisze w swoich dok. ze zakonczono postepowanie w innym przypadku bede musial kierowac sprawe do sondu z tego co on twierdzi jezeli buty warte sa 30-99zł bywa ruznie z roztrzygnieciem ale gdy buty skórzane o wartosci powyzej 2O0 zł rozpadaja sie w kluczowych 6 miesiacach na 99procent roztrzygniete bedzie to na moja kozysc
Brzozka napisał/a:
buty sa bardzo zniszczone. latwiejbyloby, gdybys zareklamowal je zaraz po tym jak zaczelo sie cos z nimi dziac a nie po tym jak sie calkiem rozlecialy...
-byty nie rozlecialy sie po 2 miesiacach a ja niechodzilem w nich pół roku po rozsypce tylko jak zorjetowalem sie ze odpadł obcas to je zanioslem w sklepie okazalo sie ze sa tez inne usterki (wiec nie weim co ci powiedziano w sklepie bo jak sklepowa zapytała co ja w nich robilem ze sie tak rozpadly to w zartach powiedzialem ze uzywałem ich do pracy na budowie I CHYBA POTRAKTOWAŁA TO POWAZNIE I STAD TEZ CHYBA TWOJE TWIERDZENIE ZE CHODZILEM W NICH DŁUGO PO AWAR... a na pytanie co chCe w zamian poprosilem o nowego mercedesa ALE O TYM JU CI CHYBA NIE MÓWIONO )fakt jest taki ze to pierwszemoje buty ktore tak szybko sie rozpadly posiadam min 3 mary butów kupione u sąsiadów feralnego sklepu i chodze w nich w taki sam sposób jak w tych i mam je po 3 lata i nie mozna ich zniszczyc a to jest poprostu gówno WIEC NIECH NIE MOWIA MI GŁÓPOT
TAK CZY INACZEJ NIE ODPUSZCZE TRAKTUJE TO JAKO SPRAWE HONOROWĄ
dzieki za pomoc
Ostatnio zmieniony przez daniel325 Sro Maj 09, 2007 18:15, w całości zmieniany 1 raz
Auto: ropniak
Skąd: LSM
Dołączył: 18 Mar 2007 Posty: 964
Wysłany: Sro Maj 09, 2007 18:11
Daniel325,widziałem w ułęży te twoje buciki.Rzeczywiście troszkę wyciuchałeś je,jeśli to te,ale tylko troche pasty by wystarczyło,żeby wyglądały jak nowe.Dobrze powiedziałeś,przecież kupując te buty nie było napisane przeznaczenie,a mając kasę i kaprys mogłeś nawet w polu w nich robić lub gnój przeżucać. Trzymaj sie i pilnuj sprawy,bo to żarty żeby za tyle kasy po pół roku butów już nie było.
Auto: z3 w częściach
Skąd: Świdnik
Dołączył: 15 Maj 2005 Posty: 1002
Wysłany: Sro Maj 09, 2007 18:18
RafiRud napisał/a:
Daniel325,widziałem w ułęży te twoje buciki.Rzeczywiście troszkę wyciuchałeś je,jeśli to te,ale tylko troche pasty by wystarczyło,żeby wyglądały jak nowe.Dobrze powiedziałeś,przecież kupując te buty nie było napisane przeznaczenie,a mając kasę i kaprys mogłeś nawet w polu w nich robić lub gnój przeżucać. Trzymaj sie i pilnuj sprawy,bo to żarty żeby za tyle kasy po pół roku butów już nie było.
w ułezy to bylem w tych co kupilem w olimpie u sasiadów maja min 3 lata gram w nich w piłe i nie moge zjechac bo to sa konkretne buty reklamowane oszczedzalem i lezaly w pudełku
Auto: ropniak
Skąd: LSM
Dołączył: 18 Mar 2007 Posty: 964
Wysłany: Sro Maj 09, 2007 18:24
daniel325 napisał/a:
RafiRud napisał/a:
Daniel325,widziałem w ułęży te twoje buciki.Rzeczywiście troszkę wyciuchałeś je,jeśli to te,ale tylko troche pasty by wystarczyło,żeby wyglądały jak nowe.Dobrze powiedziałeś,przecież kupując te buty nie było napisane przeznaczenie,a mając kasę i kaprys mogłeś nawet w polu w nich robić lub gnój przeżucać. Trzymaj sie i pilnuj sprawy,bo to żarty żeby za tyle kasy po pół roku butów już nie było.
w ułezy to bylem w tych co kupilem w olimpie u sasiadów maja min 3 lata gram w nich w piłe i nie moge zjechac bo to sa konkretne buty reklamowane oszczedzalem i lezaly w pudełku
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach